Abstrakt
Analizując rynek nieruchomości rolnych w Polsce na przestrzeni kilku ostatnich lat nietrudno zauważyć dynamiczne zmiany, jakie na nim zachodzą, widoczne zwłaszcza po wstąpieniu naszego kraju do Unii Europejskiej. Rynek ten można umownie podzielić na dwa segmenty. Pierwszy dotyczy obrotu prywatnymi gruntami rolnymi, zaś drugi - gruntami państwowymi, gdzie sprzedaje i wydzierżawia Agencja Nieruchomości Rolnych1. Instytucja ta przejęła do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa (Zasób) od początku lat 90. ponad 4,7 mln ha ziemi państwowej. Prowadząc proces przekształceń własnościowych przez okres blisko 14 lat, Agencja sprzedała ok. 1,5 mln ha gruntów. Na koniec 2004 r. w Zasobie pozostawało 2,9 mln ha, z których większość znajdowała się w dzierżawie (ok. 2,3 mln ha - blisko 80% przejętych gruntów). Na rozdysponowanie oczekiwało zaś ok. 480 tys. ha, w dużej części gruntów o niskiej przydatności rolniczej.
W ostatnim okresie grunty rolne w Polsce przestały być traktowane wyłącznie jako środek produkcji dla osób związanych z rolnictwem. Zakup ziemi stał się formą lokaty kapitału. Inwestycje w nieruchomości rolne, z uwagi na obserwowane ostatnio tendencje wzrostowe cen, mogą przynieść dużo większe zyski niż np. lokata w banku czy obligacje.
Aktualne ceny ziemi rolnej w Polsce, kształtują się pod wpływem różnorodnych czynników. O poziomie i zróżnicowaniu rynkowej wartości ziemi, oprócz okresowo i lokalnie zmiennej sytuacji podażowo-popytowej, decydują takie czynniki, jak:
1. przydatność rolnicza (jakość gleb według wskaźnika bonitacji, kultura gleb, urządzenia melioracyjne i ich stan, walory ekologiczne),
2. walory organizacyjne (kształt rozłogu, wielkość i kształt pól uprawnych, różnorodność rodzajów użytków, klas bonitacyjnych i typów gleb, występowanie utrudnień w uprawie związanych z infrastrukturą techniczną),
3. cechy przestrzenne (lokalizacja, sąsiedztwo, dostępność komunikacyjna).
Czynnikiem, który może zwielokrotnić wartość rynkową ziemi, jest potencjalna możliwość innego niż [...]