Nieruchomości

nr 9/2004

Zwolnienia podatkowe dotyczące zabytków - polemika

Stella Brzeszczyńska
Abstrakt

W lipcowym numerze „Nieruchomości” opublikowano artykuł R. Golata pt. „Zwolnienie z podatku od spadków spadkobrania zabytkowych nieruchomości - kontrowersje interpretacyjne”. Nie kwestionując zasadniczych uwag krytycznych pod adresem normy art. 4 ust. 1 pkt 9 lit. d PSpDarU, z którymi zgadzam się z pełni, czuję potrzebę sprostowania niektórych informacji zawartych w tym tekście.

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, że z dniem 17.10.2003 r. została uchylona ustawa o ochronie dóbr kultury, na którą autor powołuje się - jako nadal obowiązującą. Zastąpiła ją ustawa z 23.7.2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz.U. Nr 162, poz. 1568). Nowe przepisy utrzymały jednak, przywołaną przez autora, zasadę, zgodnie z którą wpis do rejestru zabytków dokonywany jest na wniosek wyłącznie właściciela zabytku nieruchomego lub użytkownika wieczystego gruntu, na którym znajduje się zabytek nieruchomy.

Od kiedy zostaje się spadkobiercą zabytku?

Nie mogę także zgodzić się z dość autorytarnym stwierdzeniem, że spadkobierca zabytkowej nieruchomości staje się jej właścicielem dopiero z chwilą przyjęcia spadku. Kwestie te reguluje Kodeks cywilny. Spadek, zgodnie z art. 924 KC, otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy. Z chwilą otwarcia spadku spadkobierca nabywa spadek niezależnie od dokonania jakiejkolwiek czynności, czy to z jego strony, czy to ze strony sądu (art. 925 KC). Do nabycia spadku nie potrzeba ani złożenia przez spadkobiercę oświadczenia, że spadek przyjmuje, ani też stwierdzenia przez sąd, że spadkobierca nabył spadek1. Nie jest to co prawda nabycie definitywne, ponieważ spadkobierca może spadek odrzucić (na przyjęcie lub odrzucenie spadku ma sześć miesięcy), zostać uznany za niegodnego lub umrzeć przed upływem sześciomiesięcznego terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Należy jednak podkreślić, że przyjęcie spadku ma skutki [...]