Nieruchomości

nr 12/2004

Warszawa potrzebuje dobrej architektury

Abstrakt

Andrzej Fogtt, architekt i malarz, uważa, że rola władz miejskich nie polega tylko na dostarczaniu mieszkańcom usług umożliwiających funkcjonowanie. To także tworzenie przestrzeni do życia oraz kontynuowanie tradycji miasta - mecenasa twórców, których dzieła stają się jego symbolami i atrakcjami.

Agnieszka Janas (AS): Od 1994 roku walczy Pan o wybudowanie w Warszawie obiektu Wieża Jedności…

Andrzej Fogtt(AF): I obecnie już nie widzę realnej szansy realizacji projektu w Warszawie. Wieża Jedności miała być symbolem Warszawy, stolicy nowoczesnego, dynamicznego państwa, widocznego na arenie światowej. Terminem marzeń oddania jej do użytku był rok 2000. W naszym mieście funkcjonują od dawna dwa znaki rozpoznawcze. Jednym z nich jest Grób Nieznanego Żołnierza, drugi to Pałac Kultury i Nauki. Czy to nie wstyd, że ciągle powszechnie znanym znakiem charakterystycznym stolicy jest ten „dar”? Po zburzeniu Muru Berlińskiego został jeszcze jeden, chyba ostatni symbol zniewolenia zjednoczonej obecnie Europy. A przecież w tym miejscu mogłoby powstać nowe i nowoczesne centrum Stolicy. Jest to wspaniała lokalizacja dla ważnych dla miasta obiektów. Możliwość budowy w samym centrum miasta jest dziś rzadką okazją dla inwestorów. Ale i w taką decyzję władz nie wierzę Ile obiektów niezwykłych [...]