Nieruchomości

nr 7/2003

Struktura elektronicznej księgi wieczystej

Piotr Siciński
Autor jest sędzią Sądu Rejonowego w Warszawie.
Abstrakt

W chwili przystąpienia do prac nad elektroniczną księgą wieczystą przed twórcami zarysowały się dwa możliwe rozwiązania co do jej kształtu. Pierwsze, bardziej zachowawcze sprowadzało się do utrzymania obowiązującego od 200 lat „systematu” księgi z przeniesieniem go jedynie do postaci elektronicznej. Drugie zaś polegałoby na zaprojektowaniu struktury treści niejako od nowa, jedynie przy zachowaniu generalnych ram wyznaczonych przez ustawę o księgach wieczystych i hipotece z lipca 1982 r., to jest z podziałem na cztery działy, a w rzeczywistości na pięć działów, jeżeli uwzględni się wyjątkowy dla systemu polskiego podział działu pierwszego na opis nieruchomości - I-O i spis praw - I-Sp. Ostatecznie zapadła decyzja o wyborze tego drugiego rozwiązania, a niniejszy tekst jest próbą przedstawienia wszystkich za i przeciw, które miały wpływ na dokonanie tego wyboru.

Przesłanki wprowadzenia zmian

Na wstępie należy zaznaczyć, że na rozwiązaniu konserwatywnym oparła się, najbliższa koncepcji polskiej, niemiecka koncepcja elektronicznej księgi wieczystej. Dzięki takiemu wyborowi przejście na system elektroniczny mogło się tam odbyć bez większych zmian legislacyjnych. Dodatkowo rozwiązanie to zmniejsza koszty całej operacji, a ponadto pozwala przeprowadzić wdrożenie w drodze ewolucji już istniejących rozwiązań informatycznych. W przypadku Niemiec (w części, w jakiej przeszły one na system księgi informatycznej) wdrożenie odbywało się przez tworzenie kolejnych wersji oprogramowania pod nazwą „Solum Star” opracowanego początkowo jako typowy program wspomagający prowadzenie ksiąg papierowych dzięki zastąpieniu zapisu ręcznego wydrukami komputerowymi. Obserwując przyjęte rozwiązania niemieckie nie sposób nie dostrzec, że rozwiązanie to stanowi dobry przykład poszanowania własnej tradycji prawnej i niechęć do odchodzenia od rozwiązań, które sprawdziły się w praktyce na rzecz rozwiązań, których praktyczna przydatność nie została sprawdzona. Wydaje się, że na wypracowanie tego rozwiązania wpłynął w sposób decydujący fakt, że od samego początku koncepcja nowej księgi powstawała w ścisłym związku z bezpośrednimi praktykami, jakimi są referendarze wydziałów ksiąg wieczystych. Przy opracowaniu tej koncepcji informatykom przypadła jedynie rola wykonawcza osób wprowadzających rozwiązania pod konkretne oczekiwania użytkowników.

Inaczej sprawy miały się niewątpliwie w naszym kraju. Opracowanie samej koncepcji nowej księgi wieczystej i podjęcie decyzji o jej strukturalnym kształcie powierzono [...]