Nieruchomości

nr 6/2003

Duża samodzielność oczekiwana

Wojciech Nurek
Autor jest pełnomocnikiem PFSRM ds. public relations.
Abstrakt

Temat przetargów publicznych na wycenę nieruchomości wyzwala w środowisku rzeczoznawców majątkowych wyjątkowo dużo emocji. O przetargach wiele złego się słyszy, ponieważ wiele złego się mówi. W większości przypadków na mówieniu i słuchaniu się kończy. Warto się bliżej przyjrzeć, czy docierające zewsząd głosy są uzasadnione. Dla dobra oczyszczenia aury wokół tego problemu warto rozpocząć szerszą debatę na ten oficjalnie omijany temat.

Bezdyskusyjne, ekonomicznie i logicznie uzasadnione jest takie postępowanie zamawiającego, którego celem jest uzyskanie określonego celu gospodarczego najtańszymi środkami. W tym duchu skonstruowana jest ustawa z 10.4.1994 r. o zamówieniach publicznych (tekst jedn. Dz.U. z 2002 r. Nr 72, poz. 664 ze zm.) i przyświecające jej idee nie budzą wątpliwości. Pozycja rzeczoznawcy majątkowego w tak rozumianej rywalizacji jest niezwykle niezręczna, co wymaga wyraźnego zaznaczenia.

Rola rzeczoznawcy majątkowego w postępowaniu o zamówienie publiczne

Uprawnienia w zakresie szacowania nieruchomości, którymi legitymuje się rzeczoznawca majątkowy, nadawane są przez organ państwowy w osobie Prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Ideą wikłania państwowego organu w funkcjonowanie zawodu rzeczoznawcy majątkowego było [...]