Abstrakt
W niniejszym opracowaniu autor przeprowadza szczegółowy wywód dotyczący charakteru prawnego obowiązku przeciwdziałania mobbingowi w kontekście jego istoty oraz zwięzły w kontekście dyskryminacji. Konstrukcja prawna obu tych obowiązków jest bowiem taka sama i nie ma potrzeby powielania przeprowadzonego rozumowania. Autor wyraża przy tym pogląd, że analizowane obowiązki pracodawcy mają charakter publiczny, a ich źródło stanowi ochrona wolności pracy. Uwagi wstępne Pogłębiona wykładnia prawa pracy wymaga ustalenia aksjologii istnienia przepisu prawnego. Trzeba więc postawić zupełnie podstawowe pytanie o to, dlaczego Kodeks pracy nakłada na pracodawcę obowiązek przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji, w tym w szczególności dyskryminacji w postaci molestowania. Wszak inne przepisy prawa pracy, a przede wszystkim przepisy Kodeksu cywilnego zakazują stosowania przemocy psychicznej, naruszania godności i innych dóbr osobistych. Nie da się więc wyjaśnić obowiązku przeciwdziałania mobbingowi oraz molestowaniu i innym postaciom dyskryminacji dominacją pracodawcy nad pracownikiem. Nie miałaby bowiem sensu regulacja, która sprowadzałaby się do tego, że pracodawca ma obowiązek przeciwdziałania naruszaniu prawa przez samego siebie. Sens regulacji nakazujących przeciwdziałanie jest więc taki, że pracodawca ma obowiązek przeciwdziałania występowaniu określonych zjawisk i zachowań, bez względu na to, od kogo pochodzą. Nie wchodząc w tym miejscu w szersze rozważania, wyrażam przekonanie, że u podłoża obowiązku ochrony przed przemocą jest ochrona wolności pracy1. Istotą każdej postaci wolności jest swobodny wybór. W rzeczywistości istnieje wiele prawnych ograniczeń wolności, co jednak musi mieć aksjologiczne uzasadnienie. Jeśli go nie ma, to znaczy, że wolność jest ograniczona w sposób niezgodny z Konstytucją. W praktyce wolność bywa jednak ograniczana przez zachowania faktyczne. Jeśli zachowania takie nie pochodzą od władz i nie mają oparcia w kompetencjach ustawowych, to są bezprawne. Człowiek ma prawo bronić się przed takimi zachowaniami. Zarazem państwo ma obowiązek podejmować działania organizatorskie, których celem jest usuwanie zagrożeń. Jeśli ustalono sprawcę, to należy go odizolować od ofiary lub potencjalnych ofiar. Jeśli ustalono mechanizm niedozwolonego działania, to należy go usunąć. Państwo ma także obowiązek prowadzenia prewencji. Z tego powodu przestrzeń publiczna patrolowana jest przez policję. Z tych samych powodów czasem dokonuje się kontroli prewencyjnej. Powyższa logika ma zastosowanie również w prawie pracy. Zakład pracy jest przestrzenią, w której człowiek realizuje swoją wolność pracy. Człowiek ma prawo bronić swojej wolności. Jednak państwo ma obowiązek mu w tej obronie pomagać, co może przybrać postać zapobiegania lub eliminowania zagrożeń. Czyni to „rękami” pracodawcy, nakładając na niego obowiązek przeciwdziałania mobbingowi oraz dyskryminacji. Jest to obowiązek sprawowany w imieniu państwa, będący przejawem działalności administracyjnej. Jasne zarysowanie aksjologicznej istoty obowiązku przeciwdziałania pozwala na uporządkowanie relacji do zjawiska, które jest jego przedmiotem.