Abstrakt
W działalności judykatury 23.10.2008 r. pojawił się wyrok1, który zmienia zasadniczo pogląd na charakter zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i formy wydatkowania jego środków. W powołanym orzeczeniu SN uznał za prawidłową kwestionowaną dotychczas możliwość finansowania z funduszu imprez grupowych typu: andrzejki, festyny, pikniki. Ponadto wskazał, że stosowanie kryterium socjalnego odnosi się jedynie do przyznawania ulgowych świadczeń i usług, nie dotyczy ono natomiast innych świadczeń i usług mieszczących się w działalności socjalnej.
Socjalny charakter funduszu
Socjalny charakter funduszu wynika już z samej nazwy tej instytucji. Termin „socjalny”, a więc odnoszący się do zaspokajania potrzeb materialnych i bytowych, jest wyznacznikiem działalności omawianej instytucji, przyświecał również jej utworzeniu w 1994 r. Z założenia ustawa z 4.12.1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych2 miała być regulacją przejściową, jej celem było przystosowanie zakładów pracy do zasad gospodarki wolnorynkowej, w tym stworzenie socjalnych osłon dla pracowników i ich rodzin. Konieczność utrzymania świadczeń zakładowych wiązała się z ubożeniem społeczeństwa. Reformy lat 90. przyniosły pogorszenie sytuacji materialnej w wielu rodzinach, zmuszając do rezygnacji z zaspokajania niektórych potrzeb, zwłaszcza w zakresie kultury, rekreacji i wypoczynku. Mimo że zwiększyła się dostępność do różnych dóbr i usług świadczonych w obrocie wolnorynkowym, to jednak wiele z nich pozostało poza zasięgiem rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej3. Dlatego też, w obliczu niespójnej i mało efektywnej polityki społecznej państwa, włączenie się podmiotów niepublicznych, w tym pracodawców, w działalność socjalną uznawano za konieczne4. Idea funduszu nawiązywała do wartości społecznych, rozwijania więzi międzyludzkich i stosunków koleżeńskich, wspierania członków zakładowej wspólnoty, zwłaszcza tych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Ten cel działalności socjalnej nie stracił na aktualności, ale nie był jedyny. Mimo założeń o krótkotrwałej działalności funduszu zrezygnowano z pomysłu jego likwidacji, niemniej należało go przystosować do funkcjonowania w warunkach gospodarki wolnorynkowej, w tym w przedsiębiorstwach o dobrej kondycji finansowej zapewniających wysokie zarobki swoim pracownikom. Tym samym opiekuńczy charakter omawianej instytucji stracił nieco na znaczeniu.
Chociaż geneza funduszu wyraźnie wskazuje, że instytucja ta miała przyczyniać się do zaspokajania potrzeb materialnych i bytowych pracowników, nigdy nie wiązano jej wyłącznie z zapewnieniem podstawowej egzystencji i udzielaniem pomocy jedynie najuboższym członkom wspólnoty pracowniczej. Sugestie takiej interpretacji może nasuwać nazwa funduszu. Zarówno w języku potocznym, jak i w nazwach różnych instytucji prawnych termin „socjalny” odnoszony jest do ubóstwa, zaspokajania podstawowych potrzeb egzystencjonalnych, pomagania osobom znajdującym się w trudnych sytuacjach, których nie są one w stania samodzielnie przezwyciężyć. Do takich koncepcji nawiązuje m.in. normatywne ujęcie renty socjalnej, pracy socjalnej, minimum socjalnego, lokalu socjalnego czy stypendium socjalnego. Trudno jednak poszukiwać odpowiednich analogii w przepisach FunŚwSocU. Fundusz nie jest bowiem instytucją prawa publicznego, do której stosują się obiektywne mierniki ubóstwa. Poziom świadczeń funduszu jest bardzo zróżnicowany w poszczególnych zakładach pracy, podobnie jak potrzeby osób korzystających z jego zasobów, występuje również duża swoboda dookreślania ustawowych kryteriów przyznawania świadczeń. Czynniki te zasadniczo różnią fundusz zakładowy od powołanych wyżej instytucji prawa socjalnego.
Odwołując się do interpretacji terminu „socjalny”, należy zauważyć, że w języku polskim określenie to ma szerszy kontekst znaczeniowy. „Socjalny” to dotyczący społeczeństwa, związany z zaspokojeniem potrzeb bytowych, materialnych i kulturalnych członków społeczeństwa. Pod pojęciem „bytu” rozumie się całokształt życia, istnienia człowieka5. Definicje te doskonale wpisują się w charakterystykę zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, który działa w interesie wszystkich uprawnionych do korzystania z jego zasobów, w szczególności zaś tych, którym gorzej się powodzi. Instytucja ta w kształcie nadanym przez FunŚwSocU funkcjonuje już ponad 20 lat, a przemiany gospodarczo-społeczne wymagały przystosowania jej do zmieniającej się rzeczywistości oraz poszukiwania nowych sposobów zaspokajania potrzeb pracowników, adekwatnych do poprawiających się warunków życia. Gdyby łączyć fundusz tylko z udzielaniem wsparcia najbardziej potrzebującym, okazałoby się, że w wielu zakładach pracy traci on rację bytu. Dlatego też jego socjalny charakter powinien być interpretowany najszerzej, jak tylko jest to możliwe.
Działalność socjalna a kryteria socjalne
Analizowana FunŚwSocU, poza nazwą funduszu, dwukrotnie używa określenia „socjalny”, w odniesieniu do działalności socjalnej i zakładowych obiektów socjalnych. Działalność socjalna to usługi świadczone przez pracodawców na rzecz różnych form wypoczynku, działalności kulturalno-oświatowej, sportowo-rekreacyjnej, opieki nad dziećmi w żłobkach, przedszkolach oraz innych formach wychowania przedszkolnego, udzielanie pomocy materialnej – rzeczowej lub finansowej, a także zwrotnej lub bezzwrotnej pomocy na cele mieszkaniowe na warunkach określonych umową (art. 2 pkt 1 i 4 FunŚwSocU). Katalog zakładowych obiektów socjalnych jest zamknięty, tworzą go ośrodki wczasowe i kolonijne, domy wypoczynkowe, sanatoria, ogrody działkowe, obiekty sportowo-rekreacyjne, żłobki i przedszkola oraz obiekty służące działalności kulturalnej. Oprócz definicji legalnych z ustawy wywodzone jest jeszcze pojęcie kryteriów socjalnych. Wynikają one z art. 8 ust. 1 FunŚwSocU, zgodnie z którym przyznawanie ulgowych usług i świadczeń oraz wysokość dopłat z funduszu uzależnia się od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z funduszu. Tak więc jedynie kryteria [...]