Monitor Prawa Pracy

nr 4/2009

Pozastrajkowe środki prowadzenia sporów zbiorowych

Bogusław Cudowski
Profesor nadzwyczajny Katedry Prawa Pracy Uniwersytetu w Białymstoku, Sędzia SN, autor licznych publikacji.
Abstrakt

Zbiorowe środki pozastrajkowe mogą być stosowane w sporze zbiorowym przez jego obie strony. Ze względu na ogromne zróżnicowanie pomiędzy środkami stosowanymi przez stronę pracowniczą i pracodawczą w niniejszym opracowaniu autor ograniczy się jedynie do omówienia akcji strony pracowniczej1. Przede wszystkim podejmie próbę odpowiedzi na pytanie, czy prawo do organizowania akcji protestacyjnych jest uzależnione od prawa koalicji związkowej i wcześniejszego wszczęcia sporu zbiorowego. Ponadto dokona rozróżnienia strajku od akcji protestacyjnych, zdefiniuje ustawowe pojęcie akcji protestacyjnej, a także postara się rozstrzygnąć, czy wszystkie formy zbiorowego nacisku na pracodawcę mogą być uznane za akcje protestacyjne w rozumieniu ustawy z 23.5.1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych2.

Uwagi wprowadzające

Obowiązująca SporyZbiorU obok procedur pokojowych reguluje także środki o charakterze konfliktowym. Podstawowym środkiem przysługującym stronie pracowniczej jest strajk. Oprócz niego w art. 25 SporyZbiorU przewidziano prawo do innych form akcji protestacyjnej.

Strajk należy wyraźnie rozróżnić od akcji protestacyjnych. Zgodnie z definicją art. 17 ust. 1 SporyZbiorU strajk polega na zbiorowym powstrzymywaniu się pracowników od wykonywania pracy w celu rozwiązania sporu dotyczącego interesów wskazanych w art. 1. Na tej podstawie można więc stwierdzić, że konieczną cechą strajku jest zaprzestanie wykonywania pracy. W konsekwencji należy uznać, że wszelkie formy protestu pracowniczego, które nie polegają na zaprzestaniu pracy, należy kwalifikować jako akcje protestacyjne. Z drugiej strony zbiorowe zaprzestanie pracy należałoby uznać za strajk. Zastosowanie tej reguły nie jest jednak oczywiste, co znajduje odzwierciedlenie, zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie. Możliwe jest odwołanie się do poglądów prezentowanych na gruncie przepisów ustawy o związkach zawodowych z 1982 r.3, gdyż jej przepisy (art. 36) przyznały związkom zawodowym prawo do strajku i innych form protestu. Strajk był, podobnie jak jest obecnie, zdefiniowany w art. 37 SporyZbiorU jako dobrowolne, zbiorowe powstrzymywanie się pracowników od wykonywania pracy. Jak widać, podstawowy element definicji strajku nie uległ zmianie. Charakterystycznym przykładem wątpliwości definicyjnych może tu być zwolnienie tempa pracy (tzw. strajk włoski) oraz obstrukcjonizm polegający na drobiazgowym wykonywaniu czynności (tzw. strajk gorliwości). W doktrynie prawa pracy twierdzono, że obie powyższe formy protestu mają charakter akcji strajkowej4. Prezentowano również pogląd całkowicie przeciwstawny, iż te formy akcji zbiorowej nie podpadają pod pojęcie strajku, a nawet że pozorne i fałszywe wykonywanie obowiązków pracowniczych nie mieści się w ustawowym pojęciu akcji protestacyjnej5. Jeszcze inni twierdzili, że obstrukcjonizm jest nielegalną formą akcji protestacyjnej6.

Również nie każde powstrzymanie się od wykonywania pracy może być automatycznie kwalifikowane jako strajk. W niepublikowanym wyroku z 26.5.1992 r., I PRN 22/927 SN uznał, że samowolne zorganizowanie przez pracownika zebrania załogi, choćby w czasie przerwy śniadaniowej, w celu uzyskania protestu przeciwko rozwiązaniu z nim stosunku pracy, może być ocenione jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych w formie zakłócenia porządku i spokoju w miejscu pracy. Jeszcze bardziej jednoznaczne jest rozstrzygnięcie omawianego problemu w wyroku SN z 7.9.2005 r.8. Stwierdzono w nim, że nie jest strajkiem okupowanie pomieszczenia zakładowego przez pracowników żądających dopuszczenia do pracy, ponieważ świadczy to o gotowości do jej wykonywania. Wątpliwości mogą wystąpić również w przypadku krótkich przerw w pracy, które nazywane są strajkami sporadycznymi9.

Jak widać, powyższa problematyka jest złożona i obszerna. Jej szczegółowe omówienie wykracza daleko poza ramy niniejszego opracowania. Można jednak stwierdzić, że podstawowym problemem jest rozgraniczenie pojęcia strajku i akcji protestacyjnej oraz zdefiniowanie ustawowego pojęcia akcji protestacyjnej. Wydaje się, że można wstępnie przyjąć, iż immanentną cechą strajku jest powstrzymanie się od pracy oraz brak gotowości do jej świadczenia. A zatem wszelkie inne formy zbiorowego protestu pracowniczego mogą być kwalifikowane jako akcje protestacyjne.

Niezbędne jest również rozstrzygnięcie, czy wszelkie formy zbiorowego nacisku na pracodawcę mogą być uznane za akcje protestacyjne w rozumieniu SporyZbiorU. Nie ulega, moim zdaniem, wątpliwości, że nie wszystkie formy zbiorowych protestów pracowniczych można kwalifikować jako akcje protestacyjne, w rozumieniu art. 25 SporyZbiorU. Z całą pewnością nie mieści się w tym pojęciu branie urlopów na żądanie, fikcyjnych zwolnień lekarskich czy gremialne wypowiedzenie umów o pracę. Można więc wstępnie stwierdzić, że możliwy jest podział akcji zbiorowych według wąskiego (ustawowego) i szerokiego rozumienia. W znaczeniu szerokim mieściłyby się wszelkie akcje zbiorowe, które miałyby na celu wywarcie presji na pracodawcy i osiągnięcie zbiorowego celu. Wyraźnie należy podkreślić, że zupełnie innym zagadnieniem jest problem legalności pozastrajkowych akcji zbiorowych. W celu pełniejszego przedstawienia niniejszej problematyki omówione zostaną również wybrane przypadki, szeroko rozumianych, pozastrajkowych akcji protestacyjnych. Natomiast nie zostaną zaprezentowane problemy dotyczące akcji protestacyjnych, stosowanych przez strony podczas różnych konfliktów społecznych. Przykładem takich akcji mogą być demonstracje, przemarsze czy blokady dróg i budynków użyteczności publicznej.

Akcje protestacyjne według art. 25 SporyZbiorU

1. Prawo do organizowania akcji protestacyjnych

Zgodnie z art. 25 ust. 1 SporyZbiorU w obronie praw i interesów określonych w art. 1 mogą być stosowane, po wyczerpaniu trybu postępowania określonego w rozdziale 2, inne niż strajk formy akcji protestacyjnej, niezagrażające życiu lub zdrowiu ludzkiemu, bez przerywania pracy, z zastrzeżeniem przestrzegania obowiązującego porządku prawnego. Z prawa tego mogą korzystać także pracownicy niemający prawa do strajku.

Pierwszoplanowym problemem jest rozstrzygnięcie, komu przysługuje prawo organizowania akcji protestacyjnych. Zacytowany wyżej przepis SporyZbiorU nie rozstrzyga wprost tej kwestii. De lege lata należy przyjąć, że [...]