Monitor Prawa Pracy

nr 4/2009

Czy sędziowie pracują w zadaniowym czasie pracy?

Artur Rycak
Autor jest sędzią Sądu Rejonowego w Chełmie, delegowanym do Departamentu Sądów Powszechnych Ministerstwa Sprawiedliwości.
Abstrakt

Przedmiotem niniejszego artykułu jest próba odpowiedzi na pytanie, czy sędziowie sądów powszechnych są rzeczywiście zatrudnieni w systemie zadaniowego czasu pracy. Chociaż art. 83 ustawy z 27.7.2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych1 zdaje się to przesądzać, to jednak analiza innych obowiązujących norm prawnych, a także charakter wykonywanych przez sędziów obowiązków służbowych oraz organizacja pracy sądów nie potwierdzają jednoznacznie powyższej konkluzji. W opracowaniu tym podjęta zostanie próba wykazania, że system czasu pracy sędziów to w istocie system mieszany: zadaniowo-czasowy. Nie dotyczy to jedynie sędziów funkcyjnych (prezesów, wiceprezesów, przewodniczących wydziałów i sekcji oraz wizytatorów), którzy w świetle obowiązujących przepisów są zatrudnieni w zwykłym systemie czasu pracy, z elementami formuły zadaniowej.

Kolejną kwestią, która zostanie omówiona w tym opracowaniu, jest sprawa dopuszczalności roszczenia sędziego o dodatkowe wynagrodzenie (lub czas wolny) za pracę w godzinach nadliczbowych.

Zadaniowy czas pracy sędziów na wokandzie SN

Impulsem do podjęcia ww. rozważań stało się postanowienie wydane przez SO w W. 10.2.2009 r., w którym na podstawie art. 390 § 1 KPC sąd ten przedstawił do rozstrzygnięcia SN zagadnienie prawne. Sprowadza się ono do odpowiedzi na pytanie, czy sędziemu sądu powszechnego przysługuje dodatkowe wynagrodzenie na podstawie art. 1511 KP w wypadku świadczenia pracy w wymiarze przekraczającym normy czasu pracy określone w art. 129 § 1 KP.

Sprawa trafiła na wokandę SO w W. na skutek apelacji pozwanego od wyroku SR w W., w którym orzeczono, że sędziemu sądu rejonowego przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych. Do tego wyroku zostało zgłoszone zdanie odrębne, w którym sędzia zajął stanowisko odmienne.

W uzasadnieniu ww. postanowienia sąd II instancji podniósł m.in., że SądPowU nie reguluje w sposób kompleksowy zasad wynagradzania sędziów, a zatem poprzez art. 5 KP zastosowanie mają przepisy art. 129 KP, 140 KP i 151 KP. Wyłączenie wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych obejmuje jedynie, na mocy art. 1514 KP, osoby zarządzające zakładem pracy w imieniu pracodawcy, a sędziowie do tej kategorii nie należą.

Argument przeciwny – wyrażony w ww. zdaniu odrębnym – opiera się na założeniu, że przepisy art. 83 i art. 91 SądPowU stanowią wyczerpującą regulację zasad wynagradzania sędziów sądów powszechnych, i wobec tego brak jest podstaw do stosowania ww. przepisów Kodeksu pracy poprzez art. 5 KP.

Wątpliwość SO sprowadza się do pytania, czy przepisy SądPowU regulują wyczerpująco zasady wynagradzania sędziów, a zatem czy w razie świadczenia pracy ponad normy określone w art. 129 KP zastosowanie ma norma z art. 1511 KP przewidująca wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych.

Aprobując w zasadzie rozstrzygnięcie sądu I instancji, sąd II instancji podkreślił, że zadaniowy czas pracy sędziów wynika nie tylko z art. 83 SądPowU, ale także z jej art. 22 § 1 pkt 4 oraz art. 79. Zgodnie z art. 22 § 1 pkt 4 SądPowU prezes sądu jest zwierzchnikiem służbowym sędziów, stosownie zaś do art. 79 SądPowU sędzia nie może, powołując się na zasadę niezawisłości sędziowskiej, uchylić się od wykonania poleceń w zakresie czynności administracyjnych, jeżeli z mocy przepisów ustawy należą do obowiązków sędziowskich, a także poleceń dotyczących sprawności postępowania sądowego; może jednak domagać się wydania polecenia na piśmie.

W uzasadnieniu do postanowienia SO przywołał dwa powszechnie cytowane wyroki SN dotyczące zagadnienia zadaniowego czasu pracy. Chodzi o orzeczenie z 15.3.2006 r.2, w którym podkreślono, że pracodawca powinien wykazać, iż powierzył pracownikowi zadania możliwe do wykonania w czasie pracy wynikającym z norm czasu pracy określonych w art. 129 KP, oraz o orzeczenie z 4.8.1999 r.3, z którego wynika, że nazwanie czasu pracy zadaniowym nie wyłącza stosowania przepisów o wynagrodzeniu za pracę w godzinach nadliczbowych.

Na poparcie tezy sądu I instancji wyrażonej w wyroku wstępnym sąd II instancji odwołał się także do dyrektywy 89/391, w świetle której ustawodawca krajowy ma wszakże prawo, w określonych sytuacjach podwyższać normy czasu pracy dla osób pracujących w specyficznej sferze działalności politycznej i społecznej, chociaż tego typu wyłączenie powinno być wyraźnie w prawie krajowym wskazane. W polskim systemie prawnym nie ma takiego wyłączenia sędziów z kodeksowych norm czasu pracy. Nie wynika ono także z art. 17 dyrektywy 2003/88.

Mając na uwadze przedstawione orzeczenie, należy podkreślić, że zagadnienie, które nie było dotychczas sporne ani w doktrynie, ani orzecznictwie, stało się [...]