Monitor Prawa Pracy

nr 1/2009

Charakter prawny i wykonanie wyroku przywracającego do pracy

Renata Borek-Buchajczuk
Wykładowca w Zakładzie Prawa Pracy na Wydziale Prawa i Administracji UMCS w Lublinie, sędzia Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej.
Marcin Uliasz
Sędzia Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej.
Abstrakt

Charakter prawny wyroku przywracającego do pracy ma bardzo duże znaczenie dla pracownika, którego sąd przywrócił do pracy na poprzednio zajmowanym stanowisku, uznając tym samym jego rację co do bezprawnego rozwiązania z nim przez pracodawcę stosunku pracy. Decyduje bowiem o tym, czy pracownik będzie mógł realnie, skutecznie i – przede wszystkim – w stosunkowo krótkim czasie wyegzekwować wyrok. W doktrynie nie ma zgodności co do tego, czy taki wyrok jest wykonalny w drodze egzekucji, czy charakteryzuje się tylko skutecznością. Tym właśnie rozważaniom zostanie poświęcone niniejsze opracowanie.

Charakter prawny wyroku przywracającego do pracy

W doktrynie od dawna ścierają się poglądy na temat charakteru prawnego wyroku przywracającego pracownika do pracy na poprzednio zajmowanym przez niego stanowisku.

Zagadnienie to ma doniosłe znaczenie z uwagi na fakt, iż charakter prawny tego wyroku decyduje o możliwości skutecznego jego egzekwowania. Wydanie przez sąd pracy orzeczenia przywracającego pracownika do pracy ma dla tego ostatniego tylko takie znaczenie, że w potocznym rozumieniu uznaje jego rację co do bezprawności lub niezasadności zwolnienia go przez pracodawcę. Oczywiste jest, że na podstawie takiego wyroku pracownik może powrócić do wykonywania obowiązków pracowniczych w ramach dotychczasowego stosunku pracy.

Prowadzona przez wiele lat merytoryczna dyskusja nad charakterem prawnym wyroku przywracającego do pracy nie doprowadziła do ujednolicenia poglądów. Spór co do charakteru prawnego orzeczeń przywracających do pracy oscyluje wokół problemu teoretycznego, jakim jest podział powództw w nauce prawa procesowego oraz podział orzeczeń ze względu na ich skutki.

W polskim prawie (podobnie jak w innych systemach prawnych) występuje podział powództw na powództwa o zasądzenie, o ustalenie i o ukształtowanie. Ze względu na skutki prawne orzeczeń wydanych na podstawie tych powództw, wyróżnia się orzeczenia konstytutywne i deklaratoryjne1. Konstytutywność bądź deklaratoryjność orzeczenia przywracającego do pracy wpływa bezpośrednio na jego wykonalność. Jest to kwestia niezwykle istotna, ponieważ w świetle obowiązującego prawa egzekwować można jedynie orzeczenia o charakterze deklaratoryjnym. Natomiast orzeczenia konstytutywne pozbawione są, co do zasady, cechy wykonalności2.

Przed wejściem w życie obowiązującego Kodeksu pracy ścierały się ze sobą dwa stanowiska. Niektórzy przedstawiciele doktryny uważali, że wyrok przywracający pracownika do pracy ma charakter konstytutywny3. Podkreślali oni, że oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę, nawet sprzeczne z przepisami o ochronie pracownika, powoduje ustanie stosunku pracy. Orzeczenie sądu ma stworzyć nowy stan prawny na podstawie przepisów, które przewidują wydanie orzeczenia tej treści4. Dla uzasadnienia tego stanowiska przytaczano szeroką argumentację. Używano – między innymi – argumentu, iż powództwo zmierzające do wydania takiego orzeczenia przewidziane jest przez prawo materialne. Niestety nie był to argument wystarczający, ponieważ prawo materialne przewiduje nie tylko powództwa o ukształtowanie, ale także o zasądzenie określonych świadczeń. Może więc stanowić podstawę zarówno orzeczeń konstytutywnych, jak i deklaratoryjnych.

Zdaniem zwolenników tej koncepcji wyrok przywracający do pracy jedynie reaktywuje stosunek pracy i jest to jedyny jego skutek prawny. Wyrok ten nie zawiera zaś – adresowanego do pracodawcy – nakazu spełnienia świadczenia w postaci dopuszczenia pracownika do pracy (elementu deklaratywnego).

Odmienne stanowisko oparte było na założeniu, że wyrok przywracający do pracy ma charakter deklaratoryjny5. Szeroko tezę tę uzasadniał K. Korzan, który stwierdził, iż przywrócenie do pracy nie rodzi skutków o charakterze prawotwórczym. Pracownik dąży bowiem do odzyskania utraconego miejsca pracy, którego został pozbawiony bezprawnym działaniem pracodawcy. Orzeczenie to bowiem rozstrzyga o tym, co było i w dalszym ciągu jest, a nie o tym, co powinno być. Tym samym porównał owe orzeczenie do orzeczeń przywracających powodowi naruszone posiadanie6. Te ostatnie zaś, co nie jest kwestionowane, są orzeczeniami o charakterze deklaratoryjnym i stanowią emanację powództw o zasądzenie7. Autor ten stwierdza, że orzeczenie przywracające do pracy „konstatuje nakaz czynienia (facere) w postaci obowiązku dopuszczenia pracownika do pracy w trwającym stosunku pracy8. Orzeczenie to więc zasądza świadczenie, którego nikt za dłużnika wykonać nie może”9.

Sąd Najwyższy w uchwale z 28.5.1976 r. uznał zaś, że wyrok przywracający pracownika do pracy ma charakter mieszany: konstytutywno-deklaratoryjny10. Uchwała ta wzbudziła początkowo powszechne poruszenie wśród przedstawicieli doktryny11. Według SN konstytutywny skutek tego orzeczenia polega na doprowadzeniu do powstania stosunku pracy, jaki istniał przed zakwestionowanym rozwiązaniem umowy o pracę. Skutek deklaratywny wynika zaś stąd, że wyrok ten zobowiązuje pracodawcę do zatrudnienia pracownika.

Za przyjęciem tezy, że z mocy prawomocnego orzeczenia przywracającego pracownika do pracy stosunek pracy zostaje reaktywowany, przemawia, jak twierdzi SN, art. 45 KP. Z przepisu tego wynika, iż przywrócenie do pracy jest równoznaczne z restytucją rozwiązanego stosunku pracy.

Podkreślić trzeba, że oświadczenia woli składane przez strony stosunku pracy nigdy nie są [...]