Monitor Prawa Pracy

nr 4/2006

Uwagi o wymiarze urlopów wypoczynkowych

Stefan Giziński
Autor jest radcą prawnym.
Tomasz Giziński
kieruje warszawskim oddziałem tej kancelarii radcowskiej.
Abstrakt

Pierwsza praca, pierwszy urlop

W wyniku dostosowania do dyrektywy Nr 93/104/WE nasze prawo pracy przewiduje dwa progi wymiaru urlopu - 20 dni dla pracownika zatrudnionego krócej niż 10 lat i 26 dni dla pracownika zatrudnionego pełne 10 lat i dłużej. Przy czym każdemu pracownikowi przysługuje urlop wypoczynkowy bądź ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy uzależniony z reguły od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy.

Niestety, w szczegółach tkwi diabeł utrudniający niejednemu pracodawcy prawidłowe ustalenie wymiaru należnego pracownikowi urlopu, względnie odpowiadającego temu urlopowi ekwiwalentu pieniężnego. Dzieje się tak w szczególności wówczas, gdy pracownik podejmuje pracę po raz pierwszy w życiu.

Zgodnie z art. 153 § 1 KP taki pracownik w roku kalendarzowym, w którym podjął pracę, uzyskuje bowiem prawo do urlopu z upływem każdego miesiąca pracy w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu przysługującego mu po przepracowaniu roku.

Nie powinno więc ulegać wątpliwości, że np.:

- pracownik podejmujący 5.2.2006 r. pierwszą w życiu pracę w wymiarze pełnego etatu już z upływem 4.3.2006 r.1 uzyskuje prawo do 1/12 z 20 dni urlopu wypoczynkowego,

- kontynuacja tego zatrudnienia tylko do 30.6.2006 r., czyli przez niepełne pięć miesięcy, zobowiązuje pracodawcę do przyznania pracownikowi urlopu wypoczynkowego w wymiarze 4 x 1/12 z 20 dni.

Przyjmując, że 1/12 z 20 dni = 1,66 dnia, 1,66 dnia przemnożone przez 8 godzin = 13,28 godziny, a końcowe 0,28 godziny po przemnożeniu przez 60 minut to 16,8 minuty, dość powszechnie proponuje się, aby za każdy miesiąc pierwszej w życiu pracy przyznawać pracownikowi prawo do 13 godzin i 17 minut urlopu.

Tę propozycję uzasadnia się brakiem przepisu dopuszczającego dokonywanie stosownych zaokrągleń. Tak naprawdę z upływem każdego miesiąca pracy wypadałoby jednak przyznawać pracownikowi, o którym mowa, prawo do 13 godzin i 19,8 minuty urlopu gdyż: 1/12 z 20 dni = 1,66 dnia, 1,66 dnia przemnożone przez 8 godzin = 13,33 godziny, a 0,33 godziny to 19,8 minuty.

Otóż istotnie nie ma przepisu, który by jednoznacznie - inaczej niż w przypadku pracowników zatrudnianych w niepełnym wymiarze czasu pracy2, jak też w sytuacjach przewidzianych w art. 1551 i 1552 KP3 - zezwalał na [...]