Abstrakt
W niniejszym opracowaniu Autorka, stawiając również dyskusyjne tezy, podejmuje próbę nowego spojrzenia na problematykę postępowania w sprawach o ustalenie istnienia umowy o pracę. Punktem wyjścia jest nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego1 z 2.7.2004 r., w związku z którą konieczna będzie zmiana sposobu prowadzenia postępowania w sprawach pracowniczych i odejście od utartych schematów. Kierunek tych zmian został poniekąd zapoczątkowany tą częścią orzecznictwa SN, cechującą się stricte cywilistycznym podejściem do kwestii prowadzenia postępowania w sprawach o ustalenie istnienia stosunku pracy. Ustawodawca w omawianej nowelizacji kierunek ten zaakceptował, przez co znacznie zostało ujednolicone postępowanie w sprawach z zakresu prawa pracy z postępowaniem cywilnym zwykłym. Zdaniem Autorki zmiany Kodeksu postępowania cywilnego w tym zakresie należy w pełni zaakceptować. Artykuł ten stanowi próbę właściwej interpretacji kierunków tych zmian oraz próbę zwrócenia uwagi na ich skutki w postępowaniu o ustalenie istnienia umowy o pracę.
Uwagi wstępne
Przedmiotem niniejszego artykułu są problemy związane z ustalaniem istnienia umowy o pracę w sytuacjach, w których strony uprzednio zgodnie zakwalifikowały zawieraną przez siebie umowę jako umowę zlecenia albo umowę o dzieło, a następnie (najczęściej po jej ustaniu) zleceniobiorca wykonujący dzieło albo uprawniona osoba trzecia (np. inspektor pracy) wystąpili z powództwem do sądu o ustalenie istnienia umowy o pracę.
Uzasadnione jest przyjęcie tezy, że w takich sytuacjach powód, który pragnie przed sądem i z pomocą sądu zmienić kwalifikację prawną takiej umowy, narusza zasadę swobody umów, ponieważ po jej ustaniu kwestionuje wzajemne dobrowolne uzgodnienia i zaprzecza istnieniu stosunku cywilnoprawnego, dążąc do ustalenia, że w rzeczywistości łączył go z pozwanym stosunek pracy.
Czy faktycznie zasadne jest skupianie się przez sądy w postępowaniu dowodowym jedynie na tym, czy stosunek między stronami miał cechy stosunku pracy, a całkowite pomijanie treści i formy zawartej wcześniej umowy, przyczyn odwołania oświadczeń woli w niej złożonych oraz niebranie pod uwagę istnienia interesu prawnego w żądaniu ustalenia istnienia umowy o pracę - innymi słowy, negowanie zasady swobody umów, która była podstawą zawarcia przez strony umowy cywilnoprawnej?
Zasada swobody umów - uwagi ogólne
Zgodnie z treścią art. 3531 KC strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swojego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Przepis powyższy odzwierciedla obowiązującą w polskim prawie cywilnym zasadę swobody umów, która obejmuje, jak to słusznie zauważa się w literaturze2, kilka elementów:
- swobodę decyzji o samym zawarciu umowy (czy ją zawrzeć),
- swobodę wyboru kontrahenta (z kim ją zawrzeć) oraz
- swobodę wyboru formy, w jakiej ma być zawarta (którą spośród wszystkich możliwych w polskim prawie umów wybrać, by najlepiej odzwierciedlała zgodny zamiar stron i cel, w jakim strony decydują się na współpracę).
Za słuszne należy uznać stanowisko M. Safiana3, zgodnie z którym problem swobody umów nie może być sprowadzony wyłącznie do treści konkretnego przepisu Kodeksu cywilnego. Powinien być szeroko rozpatrywany w kontekście zmian legislacyjnych obejmujących podstawowe instytucje prawa cywilnego.
Zasada swobody umów nie ma charakteru absolutnego i zgodnie z treścią art. 3531 KC podlega ograniczeniom na podstawie przepisów rangi ustawowej, właściwości (natury) stosunku prawnego łączącego strony oraz zasad współżycia społecznego4. Omawiany przepis wyraźnie określa zatem zakres swobody kształtowania przez strony zawieranej między nimi umowy.
Odnosząc powyższe uwagi do zawierania między stronami umowy cywilnoprawnej (np. zlecenia), którą jedna ze stron kwestionuje, domagając się ustalenia, że była ona w istocie umową o pracę, należy zauważyć, że ani zasada swobody umów i towarzyszące jej ograniczenia wskazane w art. 3531 KC, ani też przepisy Kodeksu pracy nie zabraniają stronom nawiązania umowy o charakterze stricte cywilnoprawnym w każdym z tych przypadków, gdy treść tej właśnie umowy najlepiej odpowiada celom, które mają być zrealizowane przez jej zawarcie. Nie ma też przepisu wprowadzającego pierwszeństwo umowy o pracę przed umowami cywilnoprawnymi czy też zezwalającego na zawieranie umów cywilnoprawnych tylko wtedy, gdy umowa o pracę nie może mieć zastosowania. Żaden przepis nie zabrania stronom zawierania umowy cywilnoprawnej tam, gdzie mają do wyboru skorzystanie z przepisów Kodeksu cywilnego albo z przepisów Kodeksu pracy5. To właśnie dzięki zasadzie swobody umów strony mogą dowolnie ukształtować stosunek prawny w sposób, który im najbardziej odpowiada.
Zakwestionowanie już zawartej umowy cywilnoprawnej jako umowy o pracę poprzez wystąpienie z powództwem o ustalenie istnienia umowy o pracę musi spotykać się ze [...]