Monitor Prawa Pracy

nr 12/2005

Status bezrobotnego a praca w rolnictwie

Wojciech Maciejko
Asystent w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Rzeszowie, adiunkt w Zakładzie Postępowania Administracyjnego i Sądowoadministracyjnego Wyższej Szkoły Administracji i Zarządzania w Przemyślu.
Abstrakt

Jedną z przyczyn uniemożliwiających przyznanie statusu bezrobotnego jest prowadzenie działalności rolniczej. Tej przeszkody w korzystaniu z pomocy państwa w łagodzeniu skutków bezrobocia ustawodawca wprawdzie nie definiuje wprost, ale tworzy domniemanie nakazujące identyfikować działalność (pracę) w gospodarstwie rolnym ze stanem majątkowym zainteresowanego. Jeżeli stan majątkowy w postaci dochodów, jakie przynosi bądź może przynosić gospodarstwo rolne, jest zbyt duży - status bezrobotnego i wszelkie wiążące się z nim uprawnienia nie mogą zostać przez właściwy organ przyznane.

Uwagi wprowadzające

Zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 2 lit. d ustawy z 20.4.2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy1 bezrobotnym może być tylko taka osoba, która nie jest właścicielem lub posiadaczem samoistnym lub zależnym nieruchomości rolnej w rozumieniu przepisów ustawy z 23.4.1964 r. - Kodeks cywilny2 o powierzchni użytków rolnych przekraczającej 2 ha przeliczeniowe. Przepis ten pozwala na stworzenie dwóch różnych norm prawnych i każda z nich ustanawia odmiennej natury negatywną przesłankę przysługiwania statusu bezrobotnego. Pierwsza nakazuje organowi zatrudnienia zbadanie, czy osoba ubiegająca się o status bezrobotnego legitymuje się prawem własności, a więc prawem rzeczowym, którego zakres określa art. 140 KC. Druga wiąże taki sam skutek już nie z prawem, ale z władaniem rzeczą, tj. stanem faktycznym, który tylko niekiedy znajduje swe źródło w przysługującym prawie do tej rzeczy.

Własność i współwłasność gospodarstwa rolnego

Badając przesłanki nabycia statusu bezrobotnego, organy zatrudnienia w pierwszej kolejności obowiązane są ustalić, czy strona nie jest właścicielem nieruchomości rolnej o powierzchni użytków rolnych przekraczającej 2 ha przeliczeniowe. Treść prawa własności określa art. 140 KC. Zgodnie z tym unormowaniem w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może z wyłączeniem innych osób korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. W zasadzie nie ulega wątpliwości, że przysługujące właścicielowi prawo do czerpania pożytków i innych dochodów z nieruchomości rolnej stanowi przeszkodę w nabyciu statusu bezrobotnego. W takim bowiem przypadku źródłem utrzymania zainteresowanego i jego rodziny będzie znacznych rozmiarów (przekraczające 2 ha przeliczeniowe) gospodarstwo rolne. Już sama choćby możliwość czerpania pożytków z nieruchomości rolnej wyklucza właściciela nieruchomości z kategorii bezrobotnych. Dobrowolne wyzbycie się przez właściciela posiadania (np. ustanowienie dzierżawy) nie usuwa przeszkody z art. 2 ust. 1 pkt 2 lit. d PomocZatrudU. Istotą prawa własności jest bowiem możność korzystania z rzeczy („właściciel może...”). Dobrowolne niepobieranie pożytków z nieruchomości ustawodawca traktuje jako wynik świadomej decyzji ekonomicznej zainteresowanego, który - dopuszczając się takiego zaniechania - liczy zapewne na lepsze ukształtowanie swojej sytuacji materialnej z wykorzystaniem innego, alternatywnego źródła dochodu. Takie wykonywanie prawa własności również prowadzi do wniosku, że zainteresowany nie wymaga pomocy publicznej jako bezrobotny.

Pewne wątpliwości interpretacyjne mogą się jednak pojawić, w przypadku gdy o uznanie za bezrobotnego ubiega się nie właściciel, ale współwłaściciel3. Zgodnie z art. 195 KC własność tej samej rzeczy może przysługiwać niepodzielnie kilku osobom (współwłasność). W przypadku zatem powstania współwłasności każdy ze współwłaścicieli może wykonywać prawo własności w stosunku do całej rzeczy. Prawa własności nieruchomości nie należy bowiem utożsamiać z jego przedmiotem, tzn. samą nieruchomością. Prawo własności rzeczy, w tym nieruchomości, jest pojęciem abstrakcyjnym. Sposób jego wykonywania określony w art. 140 KC ma tylko charakter przykładowy. Na ten aspekt prawa własności zwracał uwagę J. Ignatowicz, stwierdzając, że w przypadku powstania współwłasności rzecz nie zostaje podzielona i żadnemu ze współwłaścicieli nie przysługuje wyłączne prawo do fizycznie określonej części rzeczy. Przeciwnie, każdy ze współwłaścicieli ma jednakowe prawo do całej rzeczy, ograniczone jedynie takim samym prawem innych współwłaścicieli4.

Nie ma przy tym znaczenia, czy będzie to współwłasność w częściach ułamkowych, czy też łączna. Pamiętać należy, iż konstrukcję prawną współwłasności w częściach ułamkowych ustawodawca z założenia traktuje jako instytucję nietrwałą, a możliwość wyodrębnienia udziałów wprowadza wyłącznie w celu ułatwienia likwidacji tej formy współwłasności (zbycie udziałów), nie zaś dla ograniczenia władztwa któregokolwiek ze współwłaścicieli. Współwłaściciel wykonuje swoje prawo względem nieruchomości w takim samym zakresie, jak czyni to pojedynczy właściciel. Jego uprawnienia ograniczone są tylko tożsamymi uprawnieniami innych współwłaścicieli. Nie mniej istotne jest to, że również ciężary związane z wykonywaniem prawa własności nieruchomości obciążają wszystkich współwłaścicieli - zarówno [...]