Abstrakt
Wskazać należy co najmniej dziesięć zasadniczych grzechów tej ustawy o redukcji obciążeń administracyjnych. Grzechów, które sprawią, że uczciwi przedsiębiorcy, którzy z różnych powodów mogą znaleźć się w polu oddziaływania nowych przepisów, spotkają się z jeszcze większymi utrudnieniami niż dotychczas, natomiast te podmioty, które z założenia nie płacą swoim kontrahentom, nadal nie będą tego czynić.
Uwagi wstępne
Dnia 16.11.2012 r. Sejm uchwalił ustawę o redukcji niektórych obciążeń administracyjnych w gospodarce. Ustawa powyższa wprowadza pewne zmiany w przepisach podatkowych, zarówno dotyczących podatku od towarów i usług, jak i podatku dochodowego.
Trudno krytykować zmiany wprowadzane ustawą w podatkach dochodowych, gdyż jej założenia z pewnością były szczytne. Jakiekolwiek słowo krytyki może być odebrane jako głos w obronie – prawdziwych czy rzekomych – oszustów niepłacących uczciwym przedsiębiorcom. To, co jednak dobrze wygląda zza ministerialnego biurka, może okazać się w praktyce niewykonalne. Podobnie – to, co miało przynieść określony skutek, w życiu może doprowadzić do konsekwencji całkowicie odwrotnych.
Niezależnie od powyższego wskazać należy co najmniej dziesięć zasadniczych grzechów wskazanej ustawy. Grzechów, które sprawią, że uczciwi przedsiębiorcy, którzy z różnych powodów mogą znaleźć się w polu oddziaływania nowych przepisów, spotkają się z jeszcze większymi utrudnieniami niż dotychczas, natomiast te podmioty, które z założenia nie płacą swoim kontrahentom, nadal nie będą tego czynić.
Przypomnijmy jeszcze zasadniczą myśl nowych regulacji dotyczącą podatków dochodowych – podatnicy nadal będą mogli potrącać koszty uzyskania przychodów na zasadach dotychczasowych.
Brak zapłaty kosztu w terminie 30 dni od terminu płatności bądź brak zapłaty w ciągu 90 dni (w przypadku dłuższych terminów płatności) – skutkować będzie koniecznością zmniejszania kosztów uzyskania przychodów o kwotę niezapłaconą. Dopiero po zapłaceniu kosztu będzie można ponownie zaliczyć daną kwotę do kosztów.
Z kolei jeśli przed tymi terminami podatnik (prowadzący księgi handlowe) jeszcze nie rozliczył w kosztach danego kosztu (z powodu braku wystąpienia przychodu bezpośrednio związanego z kosztem), będzie potrącał koszt w momencie wystąpienia przychodu, jednak pod warunkiem że wówczas koszt ten jest już uregulowany. Jeśli nie będzie on uregulowany – z potrąceniem kosztu trzeba będzie poczekać do jego uregulowania.
Grzech 1 – vacatio legis
Ustawa została uchwalona 16.11.2012 r. Trafiła następnie do Senatu, który z uwagi na kalendarz posiedzeń senackich „musiał przyjąć” ustawę bez poprawek. Notabene stało się tak pomimo obszernej opinii biura legislacyjnego Senatu, w której wskazywano na konieczność wprowadzenia kilkunastu poprawek do przepisów tej ustawy.
Ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw 30.11.2012 r.
Formalnie rzecz biorąc, został zachowany miesięczny termin vacatio legis. Termin ten, formalnie zgodny z przepisami, w kontekście uchwalonych regulacji wydaje się kiepskim żartem z podatników. Wprowadzenie nowych przepisów wymaga wielu zmian w systemach finansowo-księgowych podatników. Nie było absolutnie żadnych szans na to, aby podatnicy otrzymali przed 1.1.2013 r. narzędzia pozwalające im dokonywać zapisów w dokumentacji podatkowej pozwalających na spełnienie wymagań wynikających z ustawy.
Powyższe zarzuty (co do zbyt krótkiego vacatio legis) są tym bardziej zasadne, jeśli zauważyć, ile słów na ten temat (konieczności dania podatnikom czasu na dostosowanie się do nowych wymagań) padło przy okazji uchwalania nowelizacji VAT, która ostatecznie ma wejść w życie dopiero z dniem 1.1.2014 r. Wprowadzenie rocznego (!) vacatio legis w przypadku tej ustawy motywowano właśnie takimi okolicznościami (czas, aby podatnicy mogli dostosować do nowych przepisów swoje systemy finansowo-księgowe oraz fakturowe). Tymczasem w przypadku omawianej ustawy podatnicy dostaną miesięczne vacatio legis – mimo że konieczne są drastyczne zmiany w stosowanych przez podatnikach systemach finansowo-księgowych.
Grzech 2 – brak zapłaty jest zawsze zawiniony przez podatnika
Podstawowym założeniem leżącym u podstaw wprowadzonych zmian jest to, że brak zapłaty kosztu jest działaniem zawinionym przez podatnika. Stąd też należy go przymusić (czy też zachęcić), po pierwsze, do terminowej zapłaty, a po drugie, do stosowania krótkich terminów zapłaty.
Nie wydaje się, aby było tak w większości przypadków. Własne obserwacje autora pozwalają na wyciągnięcie tezy, że w wielu przypadku brak terminowej zapłaty kosztu bądź też stosowanie długich terminów płatności przez danego przedsiębiorcę nie jest wynikiem jego własnej woli, lecz konsekwencją warunków na rynku, na którym przedsiębiorca funkcjonuje. Jeśli przedsiębiorca nie ma [...]