Abstrakt
Od wielu lat toczy się w Unii Europejskiej dyskusja, czy podatek dochodowy od osób prawnych (corporate income tax – CIT) powinien podlegać harmonizacji, a jeżeli tak – to w jakim stopniu. Podatki bezpośrednie, do których należy podatek korporacyjny, jako niemające tak istotnego wpływu na przepływ towarów i świadczenie usług jak podatki pośrednie, nie zostały dotychczas poddane tak głębokiej harmonizacji jaka objęła podatki pośrednie.
Wstęp
Zgodnie z art. 93 Traktatu ustanawiającego WE, harmonizacja ustawodawstwa krajów członkowskich może odnosić się tylko do podatków obrotowych, akcyzy i innych podatków pośrednich. Ujednolicanie podatków bezpośrednich jest jednak w świetle przepisów konstytuujących Unię Europejską możliwe – przy spełnieniu warunków traktatowych dotyczących uzyskania zgody wszystkich krajów członkowskich oraz zachowaniu określonej procedury postępowania.
O pozostawieniu podatków bezpośrednich w gestii władz narodowych państwa UE zadecydowały dziesiątki lat temu. Jest to tzw. „zasada subsydiarności” zatwierdzona traktatem z Maastricht oraz w Konstytucji Europejskiej. Została ona ustanowiona właśnie z obawy przez nadmiernym wzrostem wpływów i władzy instytucji Unii, a zwłaszcza Komisji Europejskiej. Zasada ta ogranicza pole działania Unii. Głosi, że w dziedzinach, które nie są w jej wyłącznej kompetencji (jak np. podatki pośrednie), Unia będzie podejmować działania tylko wtedy, jeśli cele zamierzonych działań nie mogą być zrealizowane w wystarczającym stopniu na szczeblu państw członkowskich i dlatego ze względu na ich zakres lub ich skutki lepiej osiągnięte zostaną na szczeblu Unii.
Zasada subsydiarności stanowi swego rodzaju gwarancję dla narodowych parlamentów do ustanawiania stóp podatków dochodowych oraz sposobu kalkulacji podatków według własnego uznania.
Podstawowymi celami harmonizacji podatków dochodowych były dotychczas: wyeliminowanie podwójnego opodatkowania, ochrona państw przed unikaniem opodatkowania oraz zapobieganie nieuczciwej konkurencji podatkowej. Dla ujednolicenia narodowych przepisów dotyczących podatku dochodowego od osób prawnych przyjęto następujące akty:
– Dyrektywa Rady 90/434/EWG z 23.7.1990 r. w sprawie wspólnego systemu opodatkowania mającego zastosowanie w przypadku łączenia, podziałów, wnoszenia aktywów i wymiany udziałów, dotyczących spółek różnych Państw Członkowskich,
– Dyrektywa Rady 90/435/EWG z 23.7.1990 r. w sprawie wspólnego systemu opodatkowania stosowanego w przypadku spółek dominujących i spółek zależnych różnych Państw Członkowskich,
– Dyrektywa Rady 2003/49/WE z 3.6.2003 r. w sprawie wspólnego systemu opodatkowania stosowanego do odsetek oraz należności licencyjnych między powiązanymi spółkami różnych Państw Członkowskich.
Od 2001 r. harmonizacji podatku dochodowego od osób prawnych zaczął przyświecać nowy cel – usunięcie przeszkód podatkowych dla spółek prowadzących działalność na terytorium więcej niż jednego państwa członkowskiego. Komisja Europejska powołała specjalną grupę roboczą, mającą opracować projekt wspólnej skonsolidowanej podstawy wymiaru podatku dochodowego od osób prawnych (Common Consolidated Corporate Tax Base – CCCTB). Ujednolicenie podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych znacznie ułatwiłoby działanie spółek, a zwłaszcza koncernów międzynarodowych na wspólnym rynku. Pozwoliłoby im na redukcję wydatków na utrzymanie oddzielnych systemów księgowych w poszczególnych krajach członkowskich oraz na ograniczenie ryzyka podatkowego prowadzenia działalności na terenie UE.
Harmonizacja podatku dochodowego od osób prawnych oprócz wielu niosących ze sobą korzyści posiada również drugi, kontrowersyjny wymiar. Ujednolicenie podstawy wymiaru podatku CIT przyczyniłoby się do ograniczenia istniejącej konkurencji podatkowej pomiędzy krajami członkowskimi. Do jej prowadzenia służą nie tylko stawki podatkowe, ale również wszelkiego rodzaju ulgi inwestycyjne, zwolnienia, „wakacje” podatkowe, schematy odliczeń itp., a wszystkie te elementy miałyby właśnie zostać ujednolicone.
Jak wiadomo wielu ekonomistów i ekspertów jest zdania, że konkurencja podatkowa między państwami jest korzystna dla gospodarki, gdyż przeciwdziała ustalaniu przez państwa zbyt wysokich podatków. Stanowi więc swego rodzaju gwarancję, iż obciążenia podatkowe pozostaną na tzw. „konkurencyjnym poziomie”. W przeciwnym razie zarówno kapitał, jak i podatnicy mogliby przenieść się do innego kraju, gdzie oferowane warunki są korzystniejsze. Czołowym zwolennikiem konkurencji podatkowej był Ch. Tiebout, twierdzący, iż konkurencja podatkowa przypomina konkurencję doskonałą między przedsiębiorstwami. Ostatecznym jej rezultatem jest wyrównywanie się podatków na poziomie społecznie efektywnym, przy czym czynnikiem sprzyjającym temu jest migracja podatników w poszukiwaniu najlepszej relacji otrzymywanych dóbr publicznych do płaconych podatków.
Nadmierny wzrost opodatkowania oznaczałby w konsekwencji spadek wpływów podatkowych. Konkurencja podatkowa jest zatem czynnikiem dyscyplinującym i mobilizującym rządy do sprawnego administrowania gospodarką oraz ustalania obciążeń podatkowych na poziomie społecznie akceptowalnym.
Z drugiej strony [...]