Abstrakt
Wprowadzenie Wysokie koszty rodzinne i społeczne, jakie niewątpliwie wiążą się z procesem rozwodowym czy separacyjnym, i ich negatywny wpływ na członków rodziny, zwłaszcza dzieci, każą wciąż z uwagą analizować prawne rozwiązania przyjęte przez ustawodawcę w tym zakresie, ze szczególnym uwzględnieniem narzędzi umożliwiających łagodzenie negatywnych następstw rozwodu lub separacji, czy rozwiązań wpływających wręcz na odstąpienie od podjętego zamiaru rozstania przez zwaśnionych małżonków. Jednym z najskuteczniejszych instrumentów w tym zakresie pozostaje niewątpliwie mediacja, która naszym zdaniem w sprawach o rozwód i separację nadal nie jest w pełni wykorzystanym narzędziem. Zjawisko dynamicznie postępujących zmian społecznych w szybko zmieniającym się w ostatnich latach w Polsce otoczeniu gospodarczym, ustrojowym i kulturowym, wzmocnione przez intensywny rozwój nowoczesnych technologii i nowych kanałów komunikowania się, wpłynęło niewątpliwie, wraz ze wzrostem globalizacji i poziomem zamożności społeczeństwa, na wybory dokonywane w życiu rodzinnym1. Dążenie społeczeństwa do uzyskania większej niezależności we wszystkich aspektach życia przełożyło się również na dotychczasowe postrzeganie tradycyjnie ukształtowanego modelu życia rodzinnego. Można zaobserwować wyraźne zmiany w ocenie społecznej w stosunku do pozostawania w związkach nieformalnych, a także wzrost akceptacji dla monoparentalności. Dodatkowo znacznie przesuwa się moment podjęcia decyzji o założeniu rodziny2. Efektem tych zmian jest także wysoka liczba wniosków wpływających do sądów w sprawach o rozwód i separację. Niestety, propagowaniu zakładania rodziny w tradycyjnym modelu, nie sprzyjały również czynniki natury prawnej, z których warto wymienić zmiany w funduszu alimentacyjnym, przepisy prawa podatkowego czy niektóre regulacje dotyczące ułatwień i dostępu do usług społecznych3. Wspomniane regulacje zdają się pozostawać 5w sprzeczności z ideą trwałości i nierozerwalności założonej rodziny, co w rezultacie może prowadzić do społecznej dezorganizacji4. Artykuł 18 Konstytucji RP nakłada na ustawodawcę obowiązek wprowadzenia regulacji prawnych mających na celu ochronę małżeństwa i rodziny. Ustawodawca uzależnił orzeczenie rozwodu czy separacji od spełnienia pozytywnych lub nieistnienia negatywnych przesłanek. Zadanie zapewnienia ochrony małżeństwa i rodziny realizowane było także przez inne regulacje prawne. Przed nowelizacją art. 436 KPC5, w postępowaniu rozwodowym, a od 1999 r. także separacyjnym, ustawodawca nakładał na małżonków obowiązek przeprowadzenia obligatoryjnego postępowania pojednawczego6. W założeniu ustawodawcy rozwiązanie to miało na celu ograniczenie liczby rozwodów i utrzymanie związków małżeńskich w przypadku braku cech zupełności i trwałości rozkładu pożycia oraz umożliwienie poprawy istniejącego między małżonkami stanu pożycia i uchronienie ich przed pogłębieniem rozkładu do stanu zupełnego i definitywnego7. Oczekiwanym celem postępowania pojednawczego było pogodzenie małżonków z uwagi na dobro ich dzieci oraz społeczną doniosłość instytucji małżeństwa i zakończenie na tym etapie postępowania separacyjnego lub rozwodowego8. Oczekiwano, że sędzia będzie pełnił rolę mediatora, stwarzając w miarę możliwości atmosferę sprzyjającą zakończeniu sporu małżeńskiego. Miał on również słuchać informacyjnie każdego z małżonków w celu ustalenia stopnia rozkładu pożycia pomiędzy nimi9. Ustawodawca określił także przebieg posiedzenia pojednawczego działalności mediacyjnej sądu10. Niestety wprowadzone regulacje nie spełniły stawianych przed nimi oczekiwań. Przeprowadzane badania pokazywały, że sądy w wielu przypadkach, najczęściej merytoryczno-organizacyjnych, nie prowadziły mediacji. Niektórzy sędziowie, zwłaszcza w obliczu rosnącej liczby spraw rozwodowych, nie widzieli potrzeby prowadzenia posiedzenia pojednawczego11. Dodatkowo na słabą efektywność tych...