ADR. Arbitraż i Mediacja

nr 2/2017

Odpowiedzialność cywilnoprawna arbitra a regulaminy sądów polubownych

Łukasz Wydra
autor jest adwokatem w Warszawie, partnerem w KML LEGAL Szmid Sander Wydra Adwokaci i Radcowie Prawni sp. p., doktorantem w Zakładzie Postępowania Cywilnego WPiA Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie
Abstrakt

Wprowadzenie Odpowiedzialność cywilnoprawna arbitrów względem stron (klientów) arbitrażu jest jedną z najbardziej dyskusyjnych kwestii obecnych w doktrynie sądownictwa polubownego1. Przedstawiciele doktryny i praktyki arbitrażowej nie są bowiem zgodni co do tego, czy arbiter ponosi odpowiedzialność cywilnoprawną za swoje zachowania w związku ze sprawowaniem funkcji arbitra2. Dyskusja ta ma związek z umiejscowieniem arbitrażu w systemie wymiaru sprawiedliwości także w kontekście odpowiedzi na pytanie: czy status arbitra jest tożsamy ze statusem sędziego sądu państwowego? Kluczowym zagadnieniem, będącym przedmiotem niniejszego artykułu, jest jednak dopuszczalność ograniczenia odpowiedzialności cywilnoprawnej arbitra w świetle regulaminów stałych sądów polubownych. Zagadnienie odpowiedzialności arbitrów nie jest bowiem prawnie indyferentne z punktu widzenia tych regulacji. Regulaminy są zaliczane do źródeł prawa arbitrażowego, mogą być stosowane w konkretnych postępowaniach na mocy woli stron3. Godząc się na dany regulamin, strony przystają tym samym na reguły procesowe w nim określone4. Czy jednak te reguły procesowe dotyczą także odpowiedzialności cywilnoprawnej arbitrów?Miejsce arbitrażu w systemie prawnym i status arbitra Analizę dopuszczalności ograniczenia odpowiedzialności cywilnoprawnej arbitra należy zacząć od próby rozstrzygnięcia, czy arbitraż stanowi część polskiego wymiaru sprawiedliwości.105 W samej doktrynie rysują się co do tego zasadnicze rozbieżności5. Dotychczas, dokonywano oceny miejsca arbitrażu w systemie wymiaru sprawiedliwości z punktu widzenia niezawisłości sędziowskiej6. Stosownie do art. 178 ust. 1 Konstytucji RP, „sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli (...)”. Niezawisłość oznacza pełną niezależność sędziego od podmiotów zewnętrznych przy orzekaniu, jak również brak możliwości usunięcia sędziego z uwagi na wolę określonego podmiotu. O ile sędziowie mają zagwarantowaną w Konstytucji RP niezawisłość, o tyle prawodawca wyłączył arbitrów z zakresu zastosowania art. 178 ust. 1 Konstytucji RP. W przeciwieństwie do sędziego, arbiter nie jest niezawisły (np. może zostać odwołany przez strony).  Niezawisłość należy także interpretować jako stopień i zakres związania sędziów/arbitrów przepisami prawa. W dalszej części art. 178 ust. 1 Konstytucji RP stanowi, że sędziowie „podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom”, a więc prawu stanowionemu. Z kolei arbitrzy posiadają ustawowe (bo wynikające z art. 1194 § 1 KPC) upoważnienie do orzekania „według ogólnych zasad prawa lub zasad słuszności” (zależnie od woli stron)7. Taka dystynkcja jest znamienna. Sądy państwowe orzekają tylko w oparciu o prawo stanowione. Dopiero gdy dany przepis tak stanowi (np. art. 5, 58 § 2, art. 3531 KC), istnieje możliwość dokonania przez sędziego subsumpcji z uwzględnieniem kryteriów innych niż prawo stanowione. Nie należy jednak utożsamiać wspomnianych norm prawa cywilnego z właściwymi arbitrażowi ogólnymi zasadami prawa czy słuszności.  To natomiast, co łączy arbitrów i sędziów państwowych, to obowiązek rozstrzygania sporów w sposób bezstronny. Obowiązek rozstrzygania sporów w sposób bezstronny wynika w przypadku sędziów z Konstytucji RP (art. 45), zaś względem arbitrów - z art. 1174 § 1 KPC. Zmiana art. 1174 § 1 KPC, która weszła w życie 1.1.2016 r., nakłada na arbitra obowiązek złożenia na piśmie każdej ze stron i pozostałym arbitrom oświadczenia o swojej bezstronności i niezależności w sprawie8. Tym niemniej, wobec różnic w pozycji i statusie sędziów i arbitrów, trudno obiektywnie umiejscowić arbitraż w systemie sprawowania wymiaru sprawiedliwości.  Odrębne zagadnienie stanowi, czy poddanie sporu pod rozstrzygnięcie sądu polubownego jest realizacją konstytucyjnego prawa do sądu. Doktryna nie jest co do tego zgodna9. Bardziej jednoznacznie podchodzi do tej kwestii orzecznictwo sądów państwowych. Przyjmują one w zasadzie, że arbitraż nie znajduje explicite umocowania w Konstytucji RP10. 106Tym samym, prawo do poddania sporu pod rozstrzygnięcie sądu polubownego nie wynika również z art. 45 Konstytucji RP, albowiem „sądownictwo polubowne jest trybem rozpoznawania spraw cywilnych przez organ rozstrzygający, który nie jest sądem państwowym, a swoją kompetencję opiera na umowie stron. Z tej przyczyny nie ma do niego wprost zastosowania art. 45 Konstytucji RP, który odnosi się do państwowych organów wymiaru sprawiedliwości, określonych w art. 175 ust. 1 Konstytucji”11. Znane jest również...