ADR. Arbitraż i Mediacja

nr 4/2011

Problem sprawności i efektywności postępowania arbitrażowego

Kinga Flaga-Gieruszyńska
Abstrakt

Wstęp  Postępowanie arbitrażowe, a także mediacja to metody rozwiązywania sporów, które rozwijają się w polskim obrocie prawnym wraz z przyspieszeniem rozwoju polskiej gospodarki i intensyfikacją kontaktów polskich przedsiębiorców z partnerami z innych państw, które szczycą się rozwojem ADR w sposób nieprzerwany przynajmniej od kilkudziesięciu lat. W Polsce jesteśmy obecnie na etapie odrabiania zaległości, dystansu dzielącego nas od poziomu i powszechności stosowania arbitrażu francuskiego, angielskiego, nie mówiąc o rozwiązaniach amerykańskich. Zdaniem J. Okolskiego, sądownictwo polubowne odgrywa taką rolę, jaką dyktuje mu kultura prawna społeczeństwa. Ta kultura przekłada się na świadomość tego, jakie korzyści płyną z dobrze zorganizowanego i funkcjonującego sądownictwa polubownego w danym kraju1.   Jednym z zasadniczych czynników stymulujących rozwój tych metod rozwiązywania sporów cywilnych jest propagowanie pozytywnych skutków wykorzystywania ADR, a w kontekście naszych rozważań – arbitrażu. Jedynie praktyka pozwala na wykazanie, że możliwości rozwiązywania sporów cywilnych bez sądownictwa polubownego nie będą pełne. Stąd też tak istotne jest zadbanie o sprawność i efektywność postępowań toczących się przed sądem polubownym.   Nie ulega wątpliwości, że kwestie sprawności i efektywności postępowania arbitrażowego należy rozpatrywać w szerszym aspekcie postępowania cywilnego. Wynika to przede wszystkim z faktu, że w literaturze stwierdza się wyraźnie, że sądy polubowne są instytucją wchodząca w skład systemu postępowania cywilnego. K. Weitz podkreśla, że można twierdzić, iż sądy polubowne, działając zamiast sądów państwowych i udzielając ochrony prawnej, jako takie realizują zadania, które należą do państwa. Chociaż sądownictwo polubowne nie jest częścią składową sądownictwa państwowego, państwo sankcjonuje działalność sądów polubownych. Autor ten wskazuje także, że ochrona prawna udzielana przez sądy polubowne jest w istocie równoważna ochronie prawnej uzyskiwanej przed sądem państwowym2. Można przyjąć, że postępowanie przed sądem polubownym159stanowi rodzaj postępowania cywilnego. Tym samym wiele problemów odnoszących się do przebiegu postępowania przed sądem państwowym można odnaleźć również w toku postępowania arbitrażowego, choć dzięki swojej elastyczności to ostatnie z pewnością dysponuje większym zakresem środków, pozwalających na uniknięcie niesprawności i nieefektywności prowadzonych czynności. Pojęcie sprawności a sądownictwo polubowne  Przede wszystkim warto podkreślić, że pojęcie „sprawność postępowania” nie jest tożsame znaczeniowo z pojęciem „szybkość postępowania”. W związku z tym używanie tych dwóch pojęć jako zamiennych językowo – a co ważniejsze logicznie – jest nieuprawnione. Wskazuje na to już prosta definicja słownikowa, według której „sprawność” to „organizacja pewnych czynności prowadzących do określonego celu”3. „Szybkość” zaś odzwierciedla tylko kryterium czasu jako jeden z aspektów sprawności.  Nawiasem mówiąc, jak trafnie stwierdza M. Tomaszewski, z różnych przyczyn arbitraż w rzeczywistości nie jest tak szybki, jak się powszechnie uważa4. T. Ereciński i K. Weitz jako przykładowe przyczyny tego stanu rzeczy wskazują trudności z ukonstytuowaniem się trzyosobowego z reguły składu sądu polubownego (zwłaszcza w arbitrażu ad hoc), nadużywanie uprawnienia do wyłączenia arbitra, błędy w organizacji przebiegu postępowania i nieusprawiedliwioną bezczynność arbitrów5. W konsekwencji dopiero przezwyciężenie tych niekorzystnych, wręcz patologicznych zjawisk może spowodować, iż wzrośnie zaufanie...