Abstrakt
I. Uwagi wprowadzające. Nowa ustawa o sporcie Dnia 16.10.2010 r. weszła w życie nowa ustawa z 25.6.2010 r. o sporcie1, która zastąpiła ustawę z 18.1.1996 r. o kulturze fizycznej2 oraz ustawę z 29.7.2005 r. o sporcie kwalifikowanym3. Ustawodawca wyszedł z założenia, że poprzednie unormowania cechowały się – charakterystycznym dla minionego ustroju – zbyt szerokim i szczegółowym zakresem regulacji. Kultura fizyczna, w tym sport, należy do sfery obywatelskich praw kulturalnych – te zaś nie powinny być obciążone nadmierną reglamentacją prawną oraz interwencją organów władzy publicznej. Państwo powinno wspierać sport i kulturę fizyczną, powstrzymując się jednocześnie od zbytniej ingerencji. Poza tym istnienie dwóch, nie do końca zresztą spójnych, ustaw regulujących sferę kultury fizycznej powodowało znaczne problemy interpretacyjne i utrudniało prawidłowe stosowanie obowiązujących przepisów. W konsekwencji pojawiła się potrzeba ograniczenia reglamentacji prawnej do niezbędnego minimum. Założeniem nowej ustawy była więc regulacja sportu w zakresie jego uprawiania oraz organizowania w ramach polskich związków sportowych, przy braku ingerowania państwa w uprawianie i organizację sportu i współzawodnictwa sportowego, gdy dzieje się to poza ich ramami. Te, niewątpliwie słuszne, idee doprowadziły m.in. do uproszczenia przedmiotowej terminologii, która powodowała wiele problemów interpretacyjnych – zrezygnowano z definicji pojęcia „dyscyplina sportowa” oraz podziału sportu na „profesjonalny” i „amatorski”, a także „zorganizowany”, „kwalifikowany” czy też „indywidualny”. Na nowo uregulowano również działalność klubów i związków sportowych, wyraźnie określono rolę Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego. Jednak analiza prawnoporównawcza czy szersze omówienie ustawy o sporcie nie jest celem niniejszego opracowania. Szczególnego zaś podkreślenia i zastanowienia wymaga fakt całkowitej rezygnacji przez ustawodawcę – wbrew wcześniej obowiązującym unormowaniom – z regulacji sportowego sądownictwa polubownego, w tym również określenia podstaw prawnych funkcjonowania i kompetencji jurysdykcyjnych Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim.13 Należy więc poszukać odpowiedzi na pytanie, czy takie działanie doprowadziło do regulacji rozstrzygania sporów sportowych w duchu zgodności z konstytucyjnym prawem do sądu, czy może do rozregulowania i zahamowania rozwoju polskiego sportowego sądownictwa polubownego, które funkcjonowało prawidłowo i tworzyło spójny system. Wreszcie warto zastanowić się, jak – w świetle nowej ustawy o sporcie – wygląda obecnie rozstrzyganie sporów sportowych i jak będzie się ono kształtować w najbliższej przyszłości. II. System sportowego sądownictwa polubownego przed wejściem w życie ustawy o sporcie Prawo do ustanawiania przez polskie związki sportowe sądów polubownych wynikało wprost z art. 40 nieobowiązującej już ustawy o sporcie kwalifikowanym. Co prawda, sądy te mają charakter zazwyczaj doraźny i są powoływane zgodnie z regulacjami statutów związkowych ad hoc, jednak nie można zapominać o świetnie funkcjonującym stałym Piłkarskim Sądzie Polubownym czy też Związkowym Sądzie Polubownym Polskiego Związku Hokeja. Od 17.11.1994 r. z powodzeniem proceduje również Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim. Podstawą normatywną jego funkcjonowania był art. 42 SportKwU, a art. 43 wyznaczał jego właściwość rzeczową. Zgodnie z tym przepisem Trybunał miał: 1) rozstrzygać...