ADR. Arbitraż i Mediacja

nr 2/2010

Postępowanie pojednawcze

Rafał Schmidt
egzaminowany aplikant sądowy, referendarz w_Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Żoliborza w_Warszawie
Abstrakt

Wprowadzenie  Postępowanie pojednawcze, często nazywane również zawezwaniem do próby ugodowej, stanowi alternatywny, niewymagający przeprowadzania postępowania dowodowego sensu stricto sposób samodzielnego regulowania spraw cywilnych przez strony stosunków prawnych, odbywający się w obecności sądu.   Omawiana w niniejszym opracowaniu instytucja zawezwania do próby ugodowej urzeczywistnia na gruncie procesowym zasadę swobody umów i łączące się z nią zasady: autonomii woli stron oraz rozporządzalności. Realizuje również postulat szybkości postępowania, minimalizowania jego kosztów oraz najdalej posuniętego, a zarazem dopuszczalnego w danych okolicznościach odformalizowania.  Pomimo wielu zalet postępowania pojednawczego, spośród których na szczególną uwagę zasługują korzystne uregulowania w zakresie opłat sądowych, nieponoszenie wydatków związanych z kosztami postępowania dowodowego, możliwość przyśpieszonego uzyskania tytułu wykonawczego, a przede wszystkim pozytywny odbiór ugody przez społeczeństwo i same strony, instytucja ta nie jest należycie rozpropagowana. Zbyt rzadko korzystają z niej zarówno strony działające osobiście, jak i reprezentujący je kwalifikowani pełnomocnicy. Charakter zdecydowanej większości spraw cywilnych rejestrowanych w sądach umożliwia załatwienie ich w drodze ugody, tymczasem wnioski o przeprowadzenie postępowania pojednawczego są nieliczne i stanowią nieznaczny procent wpływu wydziałów cywilnych. O ile w obrocie profesjonalnym przedsiębiorcy coraz częściej sięgają do polubownych sposobów rozwiązywania powstałych między nimi sporów, o tyle w relacjach pozaprofesjonalnych strony niesłusznie uważają, że tylko sąd może właściwie rozpoznać i korzystnie rozstrzygnąć ich sprawę cywilną.  Niniejsze opracowanie jest próbą podsumowania i usystematyzowania dotychczasowego piśmiennictwa i wypowiedzi judykatury na temat postępowania pojednawczego. Nie wyczerpuje ono jednak wszystkich kwestii wiążących się z zasygnalizowaną w tytule problematyką. Celem artykułu jest przede wszystkim zwrócenie uwagi na walory instytucji zawezwania przeciwnika do próby ugodowej i korzyści wynikające z samodzielnego regulowania spraw cywilnych przez strony, z pominięciem drogi sądowego postępowania rozpoznawczego. Ogólna charakterystyka postępowania pojednawczego  Cywilne postępowanie pojednawcze charakteryzuje się strukturalną samodzielnością. Nie jest ono ani wstępną, ani obligatoryjną fazą postępowania rozpoznawczego i nie91podlega przekształceniu w postępowanie rozpoznawcze w przypadku niezawarcia ugody czy też uznania jej za niedopuszczalną przez sąd1. Celem postępowania pojednawczego jest ugodowe załatwienie sporu przez same strony, nie zaś rozstrzygnięcie go przez sąd.  Zawezwanie do próby ugodowej nie jest także postępowaniem pomocniczym, lecz odrębnym – zrównanym z jurysdykcją sądową – środkiem rozstrzygania spraw cywilnych. Ustawodawca, nadając temu postępowaniu samodzielny byt, przesądził, że ani nie stanowi ono fazy poprzedzającej wytoczenie powództwa, ani nie służy realizacji celów postępowania prowadzonego przez sąd: „Osiągnięcie pojednania przez zainteresowanych może nastąpić wyłącznie z ich inicjatywy i tylko przez doprowadzenie do zawarcia ugody, a gdy do tego nie dojdzie, sąd nie może kontynuować postępowania na drodze procesu”2.  Tanie i minimalnie sformalizowane postępowanie pojednawcze koresponduje z obowiązującą na gruncie prawa prywatnego zasadą swobody umów, wyrażoną w art. 3531 KC, który stanowi: „Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego”. Realizację tej reguły w postępowaniu sądowym zapewnia rozporządzalność, zwana również dyspozycyjnością, która umożliwia stronom dysponowanie swoimi prawami podmiotowymi (rozporządzalność w znaczeniu materialnym), jak i czynnościami procesowymi oraz całym tokiem postępowania cywilnego (rozporządzalność formalna).  Inicjatywa, przebieg i efekt postępowania pojednawczego zostały pozostawione dyspozycji zainteresowanych stron, a rola sądu, w obecności którego strony zawierają ugodę, jest ograniczona. Pełna dobrowolność postępowania pojednawczego wyraża się tym, że wnioskodawca decyduje o wystąpieniu z zawezwaniem do próby ugodowej, chcąc w ten sposób dochodzić ochrony swoich praw „w obecności sądu”, ale nie „przed sądem”. Strona zawezwana – potencjalny pozwany albo uczestnik postępowania nieprocesowego – nie ma natomiast obowiązku stawienia się na posiedzeniu sądu i zawarcia ugody.   Postępowanie pojednawcze – już poprzez sam fakt objęcia go regulacją Kodeksu postępowania cywilnego, który normuje postępowanie sądowe w sprawach cywilnych (zob. art. 1 KPC) – należy zakwalifikować do „sądowej drogi zakończenia sporu przez zawarcie ugody sądowej jeszcze przed wniesieniem pozwu do sądu”3.  Inną cechą postępowania pojednawczego jest jego uprzedni charakter. Prowadzi się je bowiem przed wszczęciem postępowania przed sądem I instancji, o czym świadczy użycie przez ustawodawcę słów: „przed wniesieniem pozwu”. Zawarcie ugody w wyniku zawezwania do próby ugodowej wywołuje stan rzeczy ugodzonej, eliminując zazwyczaj konieczność inicjowania w przyszłości postępowania sądowego w zakresie roszczeń objętych ugodą.   Zasada rozporządzalności oraz dobrowolność postępowania pojednawczego determinują jego ściśle wnioskowy charakter. Ponieważ postępowanie to można wszcząć przed92wytoczeniem powództwa (wniesieniem wniosku w postępowaniu nieprocesowym), nie ma w nim miejsca na działanie sądu z urzędu, wyrażające się w inicjowaniu pertraktacji ugodowych.Zakres i dopuszczalność postępowania pojednawczego  Zakres spraw, które mogą stać się przedmiotem ugody zawartej w postępowaniu pojednawczym, nie został zawężony poprzez odwołanie się do spraw rozpoznawanych w procesie albo w postępowaniu nieprocesowym, co uzasadnia wniosek, że nie istnieją ograniczenia ze względu na tryb rozpoznawania spraw objętych wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej. Możliwość prowadzenia postępowania pojednawczego w sprawach należących do trybu nieprocesowego wynika z dyspozycji art. 13 § 2 KPC i systematyki Kodeksu postępowania cywilnego. Przepisy regulujące omawiane postępowanie zostały zawarte w Części pierwszej KPC, normującej tryby postępowania rozpoznawczego, w jej Księdze I zatytułowanej „Proces”, tymczasem według art. 13 § 2 KPC: „Przepisy o procesie stosuje się odpowiednio do innych rodzajów postępowań unormowanych w niniejszym kodeksie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej”. Z kolei językowa wykładnia przepisu art. 184 zd. 1 KPC („przed wniesieniem pozwu”), poparta argumentami wykładni systemowej (tytuł Działu: „Postępowanie przed sądem pierwszej instancji”) i celowościowej (ugodę sądową można zawrzeć w toku postępowania cywilnego), wykluczają prowadzenie postępowania pojednawczego jednocześnie z toczącym się procesem albo postępowaniem nieprocesowym, jak również uniemożliwiają zawezwanie przeciwnika do próby ugodowej przed wniesieniem apelacji od orzeczenia sądu I instancji oraz na etapie postępowania odwoławczego.  Poza zasygnalizowaną wyżej przeszkodą temporalną, czyniącą niedopuszczalnym wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, ograniczenia zakresu postępowania pojednawczego wynikają wprost z treści art. 184 zd. 1 KPC: „Sprawy cywilne, których charakter na to zezwala, mogą być uregulowane drogą ugody zawartej przed wniesieniem pozwu”. Zgodnie z dyspozycją powołanego przepisu postępowanie pojednawcze dotyczy zatem wyłącznie:a) spraw cywilnych  Pojęcie sprawy cywilnej definiuje art. 1 KPC w brzmieniu: „Kodeks postępowania cywilnego normuje postępowanie sądowe w sprawach ze stosunków z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego i opiekuńczego oraz prawa pracy, jak również w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych oraz w innych sprawach, do których przepisy tego Kodeksu stosuje się z mocy ustaw szczególnych (sprawy cywilne)”. W tym zakresie należy odesłać czytelnika do szczegółowych opracowań monograficznych podejmujących problematykę pojęcia „sprawa cywilna” oraz do poglądów komentatorów przepisu art. 1 KPC. Przytaczanie wielowątkowych wypowiedzi poszczególnych autorów na ten temat wykracza poza ramy niniejszego opracowania.   Posłużenie się przez ustawodawcę pojęciem sprawy cywilnej implikuje pośrednio zawężenie zakresu postępowania pojednawczego do spraw należących do drogi sądowej. Jak wspomniano, postępowanie pojednawcze jest uregulowanym przepisami Kodeksu93postępowania cywilnego postępowaniem sądowym, tymczasem według art. 2 § 3 KPC: „Nie są rozpoznawane w postępowaniu sądowym sprawy cywilne, jeżeli przepisy szczególne przekazują je do właściwości innych organów”. Uzasadnione jest zatem stanowisko M. Jędrzejewskiej, która uważa: „Postępowanie pojednawcze może się toczyć tylko w sprawach, które należą do drogi sądowej. Wynika to z charakteru postępowania pojednawczego, jako postępowania, którego celem jest zapobieżenie wytoczeniu powództwa lub wszczęciu postępowania nieprocesowego”4. Tego samego zdania jest M. Sychowicz, który uważa, że: „Postępowanie pojednawcze jest dopuszczalne w sprawach cywilnych, co oznacza, że jest dopuszczalne tylko w sprawach należących do drogi sądowej. Wniosek o zawezwanie do próby ugodowej w sprawach nienależących do drogi sądowej podlega...