ADR. Arbitraż i Mediacja

nr 2/2009

Doręczanie pism procesowych w postępowaniu arbitrażowym

Andrzej Tynel
konsultant w firmie Baker and McKenzie, honorowy prezes Polskiego Stowarzyszenia Sądownictwa Polubownego
Abstrakt

 Możliwość określania przez same strony zasad postępowania przed sądem arbitrażowym jest często wymienianą zaletą sądownictwa polubownego1. Już na samym początku tworzenia międzynarodowych ram sądownictwa arbitrażowego przyjęto jako zasadę prawo stron do swobodnego ustalania zasad postępowania. W art. 2 Protokołu genewskiego o klauzulach arbitrażowych z 1923 r. (Dz.U. z 1931 r. Nr 84, poz. 648) stwierdza się, że procedurę arbitrażową reguluje wola stron i prawo kraju, na którego terytorium odbywa się arbitraż. Podobnie Konwencja europejska o międzynarodowym arbitrażu handlowym z 1961 r. (Dz.U. z 1964 r. Nr 40, poz. 270; dalej jako: Konwencja europejska) w art. IV ust. 1 zezwala stronom na ustanawianie reguł postępowania, których mają przestrzegać arbitrzy. Istotnym elementem postępowania arbitrażowego jest doręczanie pism procesowych. Prawidłowość doręczenia nie tylko decyduje o terminowości i sprawności postępowania, ale ma także istotne znaczenie z punktu widzenia zasad odnoszących się do uznawania i wykonalności zapadłych orzeczeń arbitrażowych. Zgodnie bowiem z art. V ust. 1 lit. b) podstawowej w tym zakresie Konwencji nowojorskiej o uznawaniu i wykonywaniu zagranicznych orzeczeń arbitrażowych z 1958 r. (Dz.U. z 1962 r. Nr 9, poz. 41; dalej jako: Konwencja nowojorska) jedną z podstaw odmowy uznania i wykonania orzeczenia jest brak należytego powiadomienia o wyznaczeniu arbitra lub o procedurze arbitrażowej. Podobny zapis zawiera art. IX ust. 1 Konwencji europejskiej. Z uwagi na doniosłość konsekwencji braku prawidłowego doręczenia pism procesowych zasady rządzące procedurą...