ADR. Arbitraż i Mediacja

nr 1/2009

Czy reguły postępowania przed sądem polubownym są przydatne w dążeniu do skutecznego rozstrzygania sporów konsumenckich?

Bogusława Gnela
profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie
Abstrakt

 Idea sprawiedliwości, powszechna we współczesnych systemach prawnych, wymaga, aby chronić m.in. konsumenta jako słabszą stronę stosunku cywilnoprawnego. Konsekwencja nakazywałaby realizację tej idei nie tylko na gruncie prawa cywilnego materialnego i kolizyjnego, ale także na płaszczyźnie prawa postępowania cywilnego. Postępowanie w sprawach z udziałem konsumenta powinno być tanie i bezzwłocznie zakończone (podobnie jak inne postępowania), a prowadzący je sąd "z mocy wyraźnego przepisu" powinien być zobligowany do udzielania konsumentowi informacji i wyjaśnień o przysługujących mu prawach. Skoro w prawie prywatnym materialnym i kolizyjnym ustawodawca odstąpił od zasady regulacji równorzędnej względem siebie pozycji prawnej stron, na rzecz ochrony interesów konsumenta, powinien uczynić to "odstępstwo" także w unormowaniu pozycji procesowej stron postępowania cywilnego, z których jedna jest konsumentem. Warto zwrócić uwagę, że w ochronie pracownika jako "słabszego" podmiotu stosunku pracy jest bardziej konsekwentny, gdyż wprowadził do Tytułu VII Kodeksu postępowania cywilnego Dział III "Postępowanie w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych", w którym znajduje się Rozdział 2 "Postępowanie w sprawach z zakresu prawa pracy". Wydaje się, że w sprawach z udziałem konsumenta dla jego ochrony przydatne byłyby przepisy analogiczne do art. 477 i 4771 KPC (wówczas, gdy występuje on przed sądem bez profesjonalnego pełnomocnika procesowego). Co prawda w Kodeksie postępowania cywilnego jest kilka rozwiązań, które sądy mogą wykorzystywać przy rozstrzyganiu spraw konsumenckich, ale z nich nie korzystają, natomiast musiałyby je stosować, gdyby były do tego zobowiązane z mocy wyraźnego przepisu. W obowiązującym stanie prawnym w sprawach z udziałem konsumenta mają zatem zastosowanie uniwersalne przepisy proceduralne dotyczące każdej sprawy cywilnej, a jedynie w przedmiocie wszczęcia postępowania albo wstąpienia do procesu z udziałem konsumenta obowiązują specyficzne regulacje wspomagające1 ten słabszy podmiot stosunków cywilnoprawnych. Zgodnie z art. 61–63 KPC w sprawach o ochronę konsumentów organizacje społeczne mogą wytaczać powództwa na rzecz "obywateli", a także wstąpić do postępowania w każdym jego stadium. Jeżeli nie uczestniczą w sprawie, mogą przedstawić sądowi istotny dla sprawy pogląd wyrażony w uchwale lub oświadczeniu ich należycie umocowanych organów. W omawianych sprawach również powiatowy (miejski) rzecznik konsumentów może wytaczać powództwa na rzecz obywateli, a także wstępować, za zgodą powoda, do postępowania w tych sprawach w każdym jego stadium. Niektóre sprawy konsumenckie mogą być rozstrzygane w trybie postępowań innych niż "zwykły" proces2. Istnieje możliwość skorzystania przed wszczęciem procesu z próby rozwiązania konfliktu przez mediację3 (art. 1831–18315 KPC) lub w trybie postępowania pojednawczego (art. 184–186 KPC), a jeżeli są spełnione przesłanki – roszczenia konsumentów mogą być dochodzone w postępowaniu nakazowym (art. 4841–497 KPC), upominawczym (art. 4971–505 KPC) albo w postępowaniu uproszczonym (art. 5051–50514 KPC). Jednak należy zgodzić się ze stanowiskiem E. Łętowskiej4, że postępowania nakazowe i upominawcze nie nadają się do szerokiego wykorzystania w sprawach konsumenckich, a przydatność w tych sprawach postępowania uproszczonego zależy m.in. od praktyki sądowej. Jeżeli sądy będą traktowały sprawy konsumenckie jako zawiłe lub wymagające wiedzy specjalistycznej, to na podstawie art. 5057 KPC nadal będą je rozpoznawały w zwykłym postępowaniu5. Podzielić należy także poglądy autorki6 na temat nadmiernych kosztów postępowań w sprawach konsumenckich w stosunku do wartości przedmiotu sporu (koszt ekspertyzy często przekracza wartość tego przedmiotu) oraz braku tradycji nakłaniania stron do ugodowego załatwiania sprawy. Ponadto przepisy prawa materialnego dotyczące ochrony konsumenta są zawiłe, budzą wątpliwości interpretacyjne, a nie ma orzecznictwa, które stanowiłoby wskazówkę dla ich prawidłowej wykładni. Wobec tego wdanie się w spór konsumencki przed sądem jest obarczone wielkim ryzykiem niepewności jego wyniku, a także ryzykiem poniesienia wysokich kosztów ekspertyz, które obciążą konsumenta w razie przegrania procesu. Podkreślenia wymaga jednak to, że główną przyczyną zniechęcającą konsumentów do wdawania się w spory sądowe jest fakt, że ich zakończenie trwa nawet kilka lat7.  Sądowe rozstrzyganie spraw cywilnych jest generalnie drogie i długotrwałe. Dlatego na aprobatę zasługuje sam fakt, że ustawodawca polski dokonał (m.in.) nowelizacji przepisów Kodeksu postępowania cywilnego dotyczących postępowania przed sądem polubownym w zamiarze stworzenia nowoczesnych podstaw normatywnych funkcjonowania tego sądownictwa w Polsce. Ocena realizacji tego zamysłu przekracza ramy niniejszego opracowania, w którym poruszone zostaną tylko wybrane problemy dotyczące...