Wywłaszczenie nieruchomości

A A A

NSA w wyroku z 3.2.2015 r. (I OSK 1252/14) zajął stanowisko w sprawie dotyczącej wywłaszczenia. Z orzeczenia wynika, że aby uznać nieruchomość za niezbędną dla wykonania planu, a przez to podlegającą działaniu przepisów dekretu z 26.4.1949 r. – o nabywaniu i przekazywaniu nieruchomości niezbędnych dla realizacji celów narodowych planów gospodarczych (Dz.U z 1952 r. Nr 4, poz. 31 ze zm.; dalej: dekret), wystarczyło w ówcześnie obowiązującym porządku prawnym wskazanie na istnienie między nią a realizacją planu gospodarczego związku funkcjonalnego tego rodzaju, że plan ten mógł zostać wykonany jedynie przy jej wykorzystaniu.

W 1954 r. Wydział Społeczno-Administracyjny Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w K., działając na podstawie przepisów dekretu, orzekł o wywłaszczeniu na rzecz Skarbu Państwa, reprezentowanego przez Instytut Ekspertyz Sądowych Ministerstwa Sprawiedliwości w K., nieruchomości stanowiącej współwłasność Emila H., Cecylii H. oraz Stefanii H. Nieruchomość znajdowała się w posiadaniu Instytutu Ekspertyz Sądowych na podstawie umów najmu z 16.5.1950 r. i 12.2.1951 r., a przejęcie jej na własność było konieczne dla umożliwienia objętej planami inwestycyjnymi 1951–1953 rozbudowy siedziby Instytutu.

W 2011 r. Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej na wniosek Anity P. spadkobierczyni Emila H. stwierdził nieważność orzeczenia wywłaszczeniowego, uznając że doszło do rażącego naruszenia art. 1 dekretu. Zarówno w dacie wszczęcia postępowania wywłaszczeniowego, jak też w dacie orzekania o wywłaszczeniu przedmiotowa nieruchomość użytkowana była już przez Instytut Ekspertyz Sądowych na podstawie umowy najmu, której termin trwania został przewidziany do 31.12.1955 r., zaś ówcześni właściciele nieruchomości wyrazili w niej zgodę na zmianę przeznaczenia znajdujących się na gruncie budynków wraz z koniecznymi przeróbkami i adaptacjami. W konsekwencji przejęcie nieruchomości na własność w trybie wywłaszczenia nie było niezbędne dla umożliwienia dalszej działalności Instytutu, a faktycznym celem wywłaszczenia, w świetle powyższych okoliczności, było jedynie uregulowanie stanu prawnego nieruchomości użytkowanej przez Instytut, na której wnioskodawca wywłaszczenia poczynił już znaczne nakłady finansowe. Celem zaś wywłaszczenia w trybie przepisów dekretu nie mogła być regulacja stanów prawnych.

Organ wyjaśnił, że w postępowaniu nadzorczym w charakterze strony nie mógł uczestniczyć Instytut Ekspertyz Sądowych ponieważ został on zlikwidowany, zaś Skarb Państwa reprezentowany przez Ministra Sprawiedliwości przejął jej mienie oraz wstąpił we wszystkie jej prawa i obowiązki. Obecnie na spornej nieruchomości siedzibę ma Instytut działający pod analogiczną firmą, ale jako państwowa jednostka budżetowa podległa Ministrowi Sprawiedliwości. W konsekwencji powyższego za stronę niniejszego postępowania organ uznał Ministra Sprawiedliwości jako reprezentanta Skarbu Państwa. W następstwie ponownego rozpatrzenia sprawy, Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej utrzymał swoją decyzję w mocy.

WSA w Warszawie na skutek skargi Ministra Sprawiedliwości reprezentującego Skarb Państwa uchylił obie decyzje. Jak wskazano, o rażącym naruszeniu prawa, w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 KPA, decydują trzy elementy: oczywistość naruszenia prawa, charakter przepisu, który został naruszony oraz wywołane tym naruszeniem skutki ekonomiczne lub gospodarcze. Oczywistość naruszenia prawa polega zaś na „rzucającej się w oczy” sprzeczności pomiędzy treścią rozstrzygnięcia a przepisem prawa stanowiącym jego podstawę prawną. Przy czym w sposób rażący może zostać naruszony wyłącznie przepis, który może być stosowany w bezpośrednim rozumieniu, to znaczy taki, który nie wymaga stosowania wykładni prawa. O oczywistości naruszenia normy prawnej nie można w konsekwencji powyższego mówić w przypadku rozbieżności interpretacyjnych przepisów. Skutki, które wywołuje decyzja uznana za rażąco naruszającą prawo, to z kolei skutki niemożliwe do zaakceptowania z punktu widzenia wymagań praworządności. Wskazane wyżej przesłanki muszą wystąpić łącznie i nie mogą być dorozumiewane, ale jasno wskazane (zob. wyrok NSA z 18.5.2011 r., II OSK 878/10, dostępny na: orzeczenia.nsa.gov.pl).

Sąd nie stwierdził takiej oczywistości naruszenia art. 1 dekretu w ustalonym przez organ nadzoru stanie faktycznym. Przywołany przepis stanowi, że nieruchomości lub ich części niezbędne dla realizacji narodowych planów gospodarczych mogą być przejmowane, nabywane, zbywane i przekazywane zgodnie z przepisami niniejszego dekretu. Wskazuje on zatem jedynie na możliwość pozyskania na zasadach określonych w dekrecie tylko takich nieruchomości, które są niezbędne dla realizacji planów gospodarczych. Takimi w rozumieniu ww. przepisu są nieruchomości mające służyć bezpośrednio, bądź pośrednio do wykonania planu. Sąd uznał, że w omawianej sprawie ma do czynienia właśnie z tego rodzaju niezbędnością nieruchomości.

Organ twierdził, że w treści normatywnej tego przepisu zawarty został zakaz wywłaszczenia nieruchomości w sytuacji, gdy plan gospodarczy był lub mógł być realizowany w oparciu o dysponowanie nieruchomością przez wykonawcę planu w ramach stosunku obligacyjnego, a także zakaz wywłaszczania nieruchomości jeżeli inwestycja objęta planem w dacie wszczęcia postępowania wywłaszczeniowego lub orzekania co do istoty została zrealizowana w całości lub znacznej części. Tymczasem art. 1 dekretu w swoim brzemieniu nie zawiera tego rodzaju zastrzeżeń. Nie wynikają one także expressis verbis z innych przepisów dekretu. Można je ewentualnie wyinterpretować odwołując się do ówczesnej aksjologii konstytucyjnej oraz poglądów orzecznictwa wypracowanych na tle późniejszych regulacji prawnych, czy wreszcie obecnie stosowanych standardów ochrony własności oraz zasad państwa demokratycznego, którym z kolei Polska Rzeczypospolita Ludowa niewątpliwie nie była.

Sąd podkreślił też, że trafnych poglądów orzecznictwa, dotyczących braku możliwości wydania decyzji wywłaszczeniowej w sytuacji, gdy cel wywłaszczenia został już zrealizowany, ale wypracowanych na tle późniejszych uregulowań prawnych nie powinno się automatycznie przenosić – jak uczynił to Minister – na ocenę legalności orzeczeń wydawanych na gruncie dekretu z 1949 r.

W tym stanie rzeczy, w ocenie sądu, stanowisko Ministra Sprawiedliwości (że kontrolowane w postępowaniu nadzorczym orzeczenia wywłaszczeniowe obarczone są kwalifikowaną wadą prawną, o której mowa w art. 156 § 1 pkt 2 KPA, polegającą na naruszeniu w sposób rażący art. 1 powołanego dekretu) należy uznać za błędne i nieznajdujące oparcia w ustalonym stanie faktycznym oraz prawnym sprawy. To zaś wobec niestwierdzenia innych istotnych wad tych decyzji wykluczało możliwość podjęcia rozstrzygnięcia o stwierdzeniu ich nieważności.

NSA podzielając stanowisko sądu I instancji oddalił skargi kasacyjne spadkobierców wywłaszczonego oraz organu.

Ocena artykułu:
Oceniono 0 razy
Oceniłeś już ten artykuł.
Artykuł został oceniony.
Podziel się ze znajomymi
Artykuł:
Wywłaszczenie nieruchomości
Do:
Od:
Wiadomość:
Zaloguj się lub zarejestruj, aby dodać komentarz.
 
Wyrok V CSK 283/10
Obliczanie terminu przedawnienia roszczenia o zachowek
Zamów
 

Prenumerata

Moduł tematyczny