Po podziale nieruchomości władnącej, a następnie scaleniu wydzielonej w ten sposób części z inną nieruchomością, niemającą statusu nieruchomości władnącej, służebność gruntowa rozciąga się na całą powstałą w ten sposób nieruchomość – to sedno uchwały Sądu Najwyższego z 13.1.2022 r. (III CZP 14/22).
Do sporu doszło pomiędzy dwiema spółkami, które posiadały sąsiadujące ze sobą działki zlokalizowane niedaleko Szczecina. Przedstawiciele firm porozumieli się w sprawie umownego ustanowienia za wynagrodzeniem drogi koniecznej dla jednej z nieruchomości, jednak spółka uprawniona do przejazdu dokonała wydzielenia części gruntu ze swojej działki, a następnie scaliła ją z sąsiednią, bez uwzględnienia drogi i służebności. Takie działanie wzbudziło sprzeciw właściciela drugiej firmy. Spółka ta zwróciła się do sądu z żądaniem usunięcia z księgi wieczystej służebności w zakresie rozciągniętym na nową działkę. Po rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy nie przychylił się do tego wniosku, opierając swoją decyzję o art. 290 § 1 KC, z którego wynika, że: „w razie podziału nieruchomości władnącej służebność utrzymuje się w mocy na rzecz każdej z części utworzonych przez podział; jednakże gdy służebność zwiększa użyteczność tylko jednej lub kilku z nich, właściciel nieruchomości obciążonej może żądać zwolnienia jej od służebności względem części pozostałych”. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego, a ponieważ dotychczasowe orzecznictwo w omawianym zakresie nie było jednoznaczne, ten zwrócił się o pomoc do Sądu Najwyższego.
SN uznał za właściwe przyjęcie podejścia, że działkę budowlaną może stanowić kilka nieruchomości, a o ile należą one do jednego właściciela, wystarczy, by pas drogi koniecznej dochodził do jednej, z kiedyś już wyodrębnionych geodezyjnie działek.