W parlamencie trwają prace nad nowelizacją prawa ochrony środowiska, zgodnie z którą inwestor nie będzie musiał starać się o kolejną decyzję środowiskową (tj. decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia), gdy wystąpi o zmianę pozwolenia na budowę.
Obecnie, w sytuacji gdy inwestor zamierza uzyskać zmianę pozwolenia na budowę (np. z powodu zmiany planów budynku), musi także uzyskać kolejną decyzję w sprawie oddziaływania inwestycji na środowisko, co czasami jest zbyteczną formalnością, gdyż zmiany nie mają żadnego wpływu na środowisko.
Zwolnienie obejmować będzie inwestorów, jednak pod warunkiem że zmiany dotyczą charakterystycznych parametrów obiektu (kubatury, powierzchni zabudowy, wysokości, długości, szerokości i liczby kondygnacji). Nie mogą one też ograniczyć niepełnosprawnym korzystania z budynku (lub innego obiektu).
Podobna zmiana dotyczy także koncesji geologicznej. Po wejściu nowelizacji w życie następna decyzja środowiskowa nie będzie wymagana, jeżeli modyfikacja koncesji dotyczy: terminu jej ważności, ograniczenia powierzchni, na której będzie prowadzona działalność, zmiany terminu rozpoczęcia działalności (także wykonania poszczególnych prac), ustalenia lub zmiany formy lub wielkości zabezpieczenia roszczeń, które mogą powstać wskutek wykorzystania koncesji.
Nowelizacja przewiduje ponadto, że inwestor będzie mógł złożyć wniosek o wydanie decyzji środowiskowej, zanim wystąpi o pozwolenie na budowę, albo przed zgłoszeniem zamiaru wykonania robót budowlanych lub zmiany sposobu użytkowania na terenach ochrony przyrody Natura 2000 (obecnie dotyczy to ok. 10% Polski). Oznacza to zmianę aktualnego systemu, w którym inwestorzy zamierzający ustalić, czy będą mogli prowadzić inwestycję, występują najpierw o decyzję środowiskową. Mogą to zrobić tylko za pośrednictwem starosty, i to dopiero wówczas, gdy złożą wniosek o pozwolenie na budowę wraz z projektem budowlanym. Wprowadzenie nowego systemu spowoduje obniżenie kosztów po stronie inwestora, przed wystąpieniem bowiem o wydanie decyzji środowiskowej nie będzie musiał sporządzać projektu budowlanego.