Czy z oceny oddziaływania na środowisko można zrezygnować przy małej inwestycji?

A A A

Do sporu o możliwość budowy domu letniskowego na terenie objętym ochroną w ramach sieci NATURA 2000 doszło pomiędzy właścicielem gruntu a Inspektorem Ochrony Środowiska. Rzecz dotyczyła działki w bieszczadzkiej miejscowości Cisna. Inwestor, który chciał rozpocząć budowę wystąpił o pozwolenie w tym zakresie, a kopię wniosku przedłożył Regionalnemu Inspektorowi Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Organ ten w odpowiedzi stwierdził, że właściciel działki powinien przeprowadzić ocenę oddziaływania inwestycji na środowisko, a jej wyniki przedstawić RIOŚ. Mężczyzna nie zgodził się z powyższym stanowiskiem i wystosował zażalenie do Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska. Ponieważ jednak pierwotna decyzja została utrzymana w mocy, inwestor skierował sprawę do sądu. Wojewódzki Sąd Administracyjny stanął po stronie organów środowiskowych, w konsekwencji czego spór trafił na wokandę Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Zaskarżając decyzje wydane w sprawie na wcześniejszych etapach, inwestor twierdził, że naruszone zostały m.in. przepisy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, co miało się objawiać niewłaściwą kontrolą organów środowiskowych. Mężczyzna uważał, iż sam fakt braku u RIOŚ pewności, czy dana inwestycja będzie oddziaływała na środowisko, nie powinien skutkować koniecznością przeprowadzenia przez właściciela gruntu oceny w tym zakresie.

W wyroku z 12.11.2019 r. (I OSK 3177/17) NSA uznał jednak za prawidłowe wcześniejsze stanowisko WSA. Zdaniem sądu, ze względu na lokalizację planowanej inwestycji na terenach wartościowych pod względem przyrodniczym istnieje prawdopodobieństwo, że budowa może negatywnie wpływać na cenną faunę lub florę. Nie jest przesądzone, że tak właśnie jest, ale sam fakt, że sporządzenie oceny oddziaływania na środowisko stanowi komplikację dla inwestora nie jest argumentem w sprawie. O rezygnacji z przygotowania takiej analizy nie przesądza także rozmiar i zakres planowanej budowy. Jednocześnie nie jest przesądzone, czy mężczyzna nie uzyska zgody na przeprowadzenie inwestycji. Pewne jest bowiem tylko to, że dalej chcąc wybudować domek letniskowy na bieszczadzkiej działce będzie musiał sporządzić ocenę oddziaływania inwestycji na środowisko i przedstawić ją RIOŚ. O losach potencjalnej inwestycji zdecydują wyniki powyższej analizy.

Ocena artykułu:
Oceniono 0 razy
Oceniłeś już ten artykuł.
Artykuł został oceniony.
Podziel się ze znajomymi
Artykuł:
Czy z oceny oddziaływania na środowisko można zrezygnować przy małej inwestycji?
Do:
Od:
Wiadomość:
Zaloguj się lub zarejestruj, aby dodać komentarz.
 
Wyrok V CSK 283/10
Obliczanie terminu przedawnienia roszczenia o zachowek
Zamów
 

Prenumerata

Moduł tematyczny