Fałszowanie sprawozdań finansowych
Fałszowanie sprawozdań finansowych
Monitor Rachunkowosci i Finansow | 9/2006Wprowadzenie Fałszowanie sprawozdań finansowych w Stanach Zjednoczonych Agresywna rachunkowość w europejskich spółkach publicznych Dlaczego tak się dzieje? Zmiany w procedurach i standardach badania sprawozdań finansowych Rzeczywiste możliwości i uprawnienia audytora Niezależność i odpowiedzialność audytora Co dalej? WprowadzenieW praktyce stosowania zasad i standardów rachunkowości przyjmuje się rozwiązania indywidualnie dostosowane do specyfiki działalności poszczególnych firm. Standardy, zasady i regulacje prawne rachunkowości należy traktować jako wskazówki, a nie jako wzorce do podejmowania decyzji ewidencyjnych przy prowadzeniu rachunkowości. Nie stanowią one bowiem instrukcji do obsługi ewidencyjnej przedsiębiorstwa, lecz wyznaczają jedynie obszar do podejmowania decyzji dotyczących konkretnych rozwiązań ewidencyjno-księgowych. Do właściwego ich zastosowania wymagana jest również inna wiedza niż tylko z rachunkowości. Daje to możliwość elastycznego dostosowania się do praktycznie nieograniczonej rodzajowo i jakościowo liczby zdarzeń, które muszą zostać najpierw zidentyfikowane i wycenione, następnie zaewidencjonowane oraz przetworzone, by w końcu posłużyć jako podstawa sporządzenia sprawozdania finansowego. Daje to jednak również możliwość popełnienia oszustwa księgowego.Politykę rachunkowości można zdefiniować jako zindywidualizowany zbiór zasad prowadzenia rachunkowości w danym podmiocie opracowany na podstawie powszechnie obowiązujących przepisów i standardów rachunkowości.Prawidłowo ustalona polityka rachunkowości powinna umożliwiać ujęcie w księgach każdego zdarzenia, istotnego dla sytuacji finansowej i majątkowej firmy. Ze względu na praktycznie nieograniczoną liczbę i różnorodność stanów faktycznych, które muszą znaleźć swoje odzwierciedlenie w księgach rachunkowych, polityka rachunkowości nie może być nadmiernie sztywna i kazuistyczna. Powinna dawać możliwie szczegółowe wskazówki, które jednak muszą być na tyle ogólne, aby można je zastosować do każdego stanu faktycznego. Musi dać osobom odpowiedzialnym za prowadzenie rachunkowości oraz za badanie sprawozdań finansowych odpowiednią swobodę w interpretowaniu zasad prowadzenia rachunkowości. Swoboda ta ma jednak swoje granice i nie może przekształcić się w samowolę. Z jednej strony pewien obszar swobody oraz elastyczności jest niezbędny w celu przedstawienia przez rachunkowość jednostki jej prawdziwego i wiernego obrazu, z drugiej daje możliwości popełniania nadużyć księgowych.Właściwe stosowanie polityki rachunkowości wymaga często posługiwania się interdyscyplinarną wiedzą o przedsiębiorstwie, a więc znajomością Kodeksu spółek handlowych, cywilnego, procedur postępowania cywilnego i administracyjnego, prawa podatkowego oraz pochodnych tego prawa, znajomością systemów informacyjnych i informatycznych oraz rozległą wiedzą z rachunkowości. Właściwe zastosowanie polityki rachunkowości często wiąże się również z koniecznością niestandardowego i kreatywnego interpretowania zasad rachunkowości.To, jak zostanie wykorzystana elastyczność polityki rachunkowości, zależy w dużym stopniu od uczciwości osób odpowiedzialnych za prowadzenie rachunkowości oraz sporządzanie sprawozdań finansowych. Niebagatelne znaczenie dla właściwego wykorzystania elastyczności polityki rachunkowości – a tym samym dla rzetelności sprawozdań finansowych – ma etyka zawodowa i moralność księgowych oraz biegłych rewidentów.Granicą elastyczności polityki rachunkowości jest, a przynajmniej powinien być, punkt, w którym kończy się true and fair view, a zaczyna fałszowanie sprawozdań finansowych.Najgłośniejsze współczesne przypadki fałszowania sprawozdań finansowych ujawniono w Stanach Zjednoczonych w latach 2001 i 2002. To właśnie w USA miał miejsce skandal księgowy w firmie Enron, która jest dzisiaj swego rodzaju uosobieniem stosowania agresywnej księgowości, w celu przedstawienia inwestorom fałszywego i lepszego niż w rzeczywistości obrazu sytuacji ekonomicznej1.Również inne kraje nie są wolne od tego jakże nagannego zjawiska, co udowodniły skandale finansowe w Holandii i we Włoszech. Poniżej przedstawiono wybrane, znane ze światowej i polskiej praktyki gospodarczej, przykłady fałszowania sprawozdań finansowych.Bankructwa przedsiębiorstw, którym towarzyszą nieprawidłowości w sprawozdaniach finansowych i informacjach przekazywanych opinii publicznej, nie są zjawiskiem nowym. Jednakże sprawy o wysokim ciężarze gatunkowym z początku XXI w., takie jak wspomniany wyżej Enron i dalej WorldCom, Global Crossing, Adelphia Communications, HIH, Tyco, Vivendi, Royal Ahold, HealthSouth, razem z wieloma innymi przypadkami na świecie o mniejszej skali, spowodowały zwiększenie zainteresowania opinii publicznej kwestią wiarygodności sprawozdań finansowych. W tym samym czasie odnotowano wzrost przypadków korygowania sprawozdań finansowych po ich ogłoszeniu, co w połączeniu ze wspomnianymi wyżej skandalami księgowymi miało negatywny wpływ na postrzeganie przez opinię publiczną wiarygodności sprawozdań finansowych2.Fałszowanie sprawozdań finansowych w Stanach ZjednoczonychEnronPod koniec lat 90. XX w. Enron był powszechnie uważany za jedno z najbardziej innowacyjnych przedsiębiorstw w Stanach Zjednoczonych. W momencie największego rozkwitu jego wartość rynkową szacowano na ok. 70 mld dolarów, a cena akcji sięgała 90 dolarów za sztukę3.Firma ta wykorzystywała w swojej działalności różnego rodzaju instrumenty finansowe i to właśnie operacje na tych, odpowiednio skonstruowanych instrumentach, posłużyły jej do fałszowania sprawozdań finansowych.Jednym z takich instrumentów jest MIPS (Monthly Interest Preferred Share – Uprzywilejowana Akcja z Miesięczną Dywidendą). Wymyślony przez bank inwestycyjny Goldman Sachs instrument finansowy, w zależności od potrzeb księgowego, mógł być traktowany jako akcja lub jako papier dłużny4. W sprawozdaniach dla urzędu podatkowego instrument ten prezentowano jako obligację, w celu zachowania możliwości pomniejszenia podstawy opodatkowania o wypłacone jego posiadaczom odsetki. Natomiast w sprawozdaniach finansowych, których głównymi odbiorcami są akcjonariusze i agencje ratingowe, przedstawiany był jako akcja, aby obniżyć wskaźnik zadłużenia. Wypłacone posiadaczom MIPS-ów odsetki przedstawiano w nich jako dywidendy5.W 1993 r. Enron założył w karaibskim tzw. raju podatkowym firmę Enron Capital, której był 100% udziałowcem. Następnie Enron Capital sprzedał za pośrednictwem Goldman Sachs uprzywilejowane akcje typu MIPS za kwotę 214 mln dolarów, gwarantujące ich nabywcom 8% dywidendę płatną w miesięcznych ratach. Następnie Enron Capital pożyczył całą uzyskaną z emisji MIPS-ów sumę spółce matce na 50 lat. Odsetki płacone przez Enron firmie Enron Capital stanowiły dla tego pierwszego koszty uzyskania przychodu, powodując jednocześnie obniżenie podstawy opodatkowania. Ponieważ Enron Capital zarejestrowany był w raju podatkowym, płacony przez niego podatek z tytułu przychodów odsetkowych był wielokrotnie mniejszy, niż gdyby firma była zarejestrowana w USA. Z uzyskanych odsetek Enron Capital wypłacał dywidendy posiadaczom MIPS-ów, natomiast Enron wykazywał w bilansie skonsolidowanym uprzywilejowane akcje firm podległych, podczas gdy faktycznie był to dług6. Nie wykazywał przy tym w rachunku zysków i strat kosztów odsetek płaconych dla Enron Capital, gdyż przy konsolidacji podlegały one wyłączeniu i nie wpływały na obniżenie zysku księgowego. Wykazywał je natomiast w sprawozdaniu z przepływów pieniężnych jako wypłacone dywidendy.W sumie Enron wyemitował MIPS-y na kwotę ok. 1 mld dolarów, a szacuje się, że w całych Stanach Zjednoczonych przedsiębiorstwa wyemitowały MIPS-y i inne podobne papiery wartościowe określane wspólnym mianem trust preferred na łączną kwotę ok. 180 mld dolarów7.Oprócz MIPS-ów Enron wykorzystywał też tradycyjne i znane na rynkach finansowych od dziesięcioleci opcje typu put i call.W latach 90. XX w. firma Enron szybko się rozwijała i zaczęła zajmować się m.in. działaniami typowymi dla funduszy venture capital, mianowicie kupowaniem i rozwijaniem różnego rodzaju aktywów. Aby przedsięwzięcie przynosiło szybkie zyski, potrzebne były wysokie nakłady inwestycyjne, jednakże nie gwarantowały one znaczących zysków lub przypływu gotówki w krótkim czasie. Zarząd Enronu zdecydował się nie wykazywać w sprawozdaniach finansowych dodatkowych zobowiązań zaciąganych w celu sfinansowania ww. przedsięwzięć biznesowych, które początkowo generowały niewielkie przepływy pieniężne, niewystarczające do bieżącej obsługi zadłużenia. W celu wyprowadzenia zobowiązań poza bilans spółki utworzono tzw. jednostki specjalnego przeznaczenia (special purpose entities – SPE’s)8. Jednostki te zaciągały zobowiązania bezpośrednio od zewnętrznych pożyczkodawców, następnie przekazywały pożyczone środki finansowe spółce matce – czyli Enronowi – który z kolei inwestował je w przedsięwzięcia wysokiego ryzyka. Jednocześnie nadinterpretując prawo i zasady rachunkowości, zarząd Enronu w porozumieniu z audytorem spółki zdecydował o wyłączeniu z konsolidacji sprawozdania finansowego całej grupy kapitałowej, tych spółek SPE, do których wyprowadzono zobowiązania.Należy zwrócić uwagę, że w Stanach Zjednoczonych tworzenie SPE jest powszechną praktyką biznesową przy wyprowadzaniu zobowiązań poza bilans. Jednak SPE tworzone przez Enron angażowały się w liczne, wątpliwe transakcje hedgingowe, które nie tylko miały ukryć długi, ale i rzeczywiste ekonomiczne straty. Poniżej przedstawiono przykładowe działania zarządu Enronu związane inwestycjami wysokiego ryzyka, a także wynikającym z tych działań ukrywaniem zadłużenia i strat za pomocą SPE oraz skomplikowanych operacji z wykorzystaniem instrumentów pochodnych. Poniższe działania ilustrują mechanizm działania zarządu Enronu, który był wielokrotnie powtarzany w związku z licznymi inwestycjami wysokiego ryzyka.W marcu 1998 r. Enron zakupił udziały w firmie Rhythms Net Connections za kwotę ok. 10 mln dolarów. Do maja 1999 r. wartość tych udziałów wzrosła do 300 mln dolarów, jednak Enron nie mógł ich sprzedać do końca 1999 r. ze względu na tzw. umowę typu lock-up9. Ze względu na możliwość spadku cen akcji, zanim będzie można je sprzedać, Enron chciał zabezpieczyć osiągnięty już zysk, nabywając odpowiednie opcje sprzedaży. Ze względu na znaczącą pozycję Enronu, stosunkowo małą płynność walorów przeznaczonych do zabezpieczenia oraz brak porównywalnych papierów wartościowych okazało się, że [...]