Uchybienia pełnomocnika z urzędu nie zawsze obciążą stronę

A A A

Przywrócenie terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi uzasadnia okoliczność, że wyznaczony z urzędu pełnomocnik działał bez woli i wiedzy strony na jej niekorzyść, a strona po uzyskaniu wiedzy o jego działaniach podjęła czynności mające na celu usunięcie tych uchybień – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.

Stan faktyczny

Z.W. złożyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu skargę wraz z wnioskiem o zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie adwokata. Sąd przyznał skarżącej prawo pomocy w zakresie całkowitym. Pełnomocnik z urzędu został wezwany do usunięcia braków formalnych skargi w terminie 7 dni pod rygorem jej odrzucenia. Ponieważ w wyznaczonym terminie braki nie zostały uzupełnione, Sąd odrzucił skargę. Pełnomocnik skarżącej w pismach kierowanych do Sądu tłumaczył, że nie mógł wykonać wezwania z uwagi na pandemię, dużą odległość miejsca zamieszkania od siedziby Sądu i brak środka transportu. Jednocześnie twierdził, że poinstruował Z.W. o konieczności podjęcia stosownych działań, a skarżąca poinformowała go, iż samodzielnie uzupełniła braki. Z.W. zaprzeczała jednak, aby takie zdarzenia miały miejsce i po ustanowieniu innego pełnomocnika z urzędu, zwróciła się o przywrócenie terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi. We wniosku dowodziła, że uchybienie spowodowane było przekazaniem błędnych informacji przez poprzedniego pełnomocnika.

Orzeczenie WSA

Sąd odmówił uwzględnienia wniosku stwierdzając, że skutki niedbalstwa pełnomocnika obciążają skarżącą. Pojęcie winy strony w uchybieniu terminu obejmuje swym zakresem także winę osób trzecich upoważnionych przez stronę do dokonania określonej czynności, w tym również pełnomocnika (zob. postanowienie NSA z 30.10.2018 r., II FZ 631/18). Osobę działającą przez pełnomocnika obciążają skutki podejmowanych przez pełnomocnika działań i zaniechań. W rezultacie wniosku o przywrócenie terminu nie można opierać na tym, że to nie strona, a jej pełnomocnik zaniedbał dokonania czynności procesowej. Uchybienie pełnomocnika może mieć dla niego konsekwencje zawodowe lub cywilne, nie może natomiast stanowić okoliczności wskazującej na brak winy strony w uchybieniu terminu (zob. postanowienie NSA z 16.5.2023 r., II OZ 263/23). Uchybienie terminu uzupełnienia braków formalnych skargi niewątpliwie było skutkiem niedbalstwa poprzedniego profesjonalnego pełnomocnika skarżącej. O niedbalstwie tego pełnomocnika świadczy także fakt, że poinformował Sąd o rzekomej śmierci skarżącej wnosząc o umorzenie postępowania.

Stanowisko NSA

Z.W. wniosła zażalenie twierdząc, że na skutek działania poprzedniego pełnomocnika nie miała wiedzy o wezwaniu do uzupełnienia braków formalnych skargi i terminie na ich uzupełnienie. Zaskarżonemu postanowieniu zarzuciła naruszenie art. 45 Konstytucji RP przez pozbawienie jej możliwości skutecznego dochodzenia swych praw i prawa do sądu pomimo braku winy. Naczelny Sąd Administracyjny uchylił zaskarżone postanowienie i przywrócił termin do uzupełnienia braków formalnych skargi. W uzasadnieniu postanowienia podkreślono, że z art. 86 § 1 ustawy z 30.8.2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t. jedn.: Dz.U. z 2023 r. poz. 259; dalej jako: PostAdmU) wynika, iż sąd przywraca termin stronie, która nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym, jedynie w przypadku braku winy strony. Naczelny Sąd Administracyjny podkreślił, że brak winy w uchybieniu terminu powinien być oceniany w kontekście wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, w sposób uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o własne interesy. Intencją ustawodawcy przy tworzeniu przepisów regulujących instytucję przywrócenia terminu było umożliwienie stronie obrony swoich praw czy interesów w sytuacji, gdy upływ terminów procesowych wywołał dla niej negatywne skutki prawne, a strona dołożyła wszelkich możliwych starań, aby takich negatywnych konsekwencji uniknąć. Kluczowe znaczenie ma zatem ustalenie, że uchybienie przez stronę terminowi nie nastąpiło z jej winy. Sąd nie jest związany twierdzeniami wniosku, konieczne jest zatem nie tylko dokonanie analizy okoliczności podnoszonych przez stronę, lecz również całości okoliczności sprawy.

Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że kluczowe znaczenie ma fakt, iż skarżąca była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika ustanowionego w ramach prawa pomocy. Strona ponosi odpowiedzialność za wybór osoby pełnomocnika, z istoty pełnomocnictwa wynika bowiem, że wszelkie działania i zaniedbania pełnomocnika, w tym zaniechanie dokonania określonych czynności procesowych, wywołują bezpośredni skutek względem mocodawcy (zob. postanowienie NSA z 26.1.2023 r., III OZ 11/23, Legalis). Konsekwencją tego jest przyjęcie, że ewentualne okoliczności uzasadniające przywrócenie terminu powinny być odnoszone do osoby pełnomocnika. Wyznaczenie pełnomocnika ustanowionego w ramach prawa pomocy jest równoznaczne z nawiązaniem stosunku pełnomocnictwa z wyboru. Z.W. działała w postępowaniu przez profesjonalnego pełnomocnika będącego adwokatem. Okoliczność ta ma istotne znaczenie przy ocenie miernika staranności wymaganego przy dokonywaniu czynności procesowych, gdyż adwokat, radca prawny czy rzecznik patentowy podlega w tym zakresie bardziej rygorystycznym kryteriom. W związku z posiadaną przez siebie wiedzą z zakresu prawa oraz znajomością procedury sądowej zobligowany jest do zachowania dużo dalej posuniętej staranności niż wymagana jest od osób niebędących profesjonalnymi pełnomocnikami.

W uzasadnieniu postanowienia wyjaśniono, że co do zasady, zawinione nieuzupełnienie braków formalnych skargi w terminie przez należycie umocowanego pełnomocnika skarżącej obciąża stronę i wyklucza możliwość przywrócenia terminu. Jednak w świetle art. 253 § 1 i 2 PostAdmU wpływ strony na wyznaczenie osoby pełnomocnika ustanowionego w ramach prawa pomocy nie może być utożsamiany z wpływem na wybór pełnomocnika ustanowionego z wyboru samej strony. Z.W. we wniosku o przywrócenie terminu wskazała, że pełnomocnik wyznaczony z urzędu działał na jej niekorzyść, o czym nie wiedziała i na co nie wyrażała zgody. Nie tylko nie uzupełnił braków formalnych skargi, ale informował Sąd, że skarżąca miała je uzupełnić, czemu Z.W. zaprzeczyła. Przede wszystkim zaś ten profesjonalny pełnomocnik złożył wniosek o umorzenie postępowania, który był oparty na nieprawdziwej i niesprawdzonej wiadomości o śmierci skarżącej. Niezwłocznie po uzyskaniu wiedzy o działaniach pełnomocnika Z.W. podjęła czynności mające odwrócić niekorzystny dla niej skutek w postaci odrzucenia skargi. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że w okolicznościach tej sprawy nie ma podstaw do uznania, iż skarżąca nie dołożyła należytej staranności w prowadzeniu swoich spraw, dlatego należy zapewnić jej możliwość obrony swoich praw. W tym stanie faktycznym przyjęcie rygorystycznego stanowiska sądu I instancji zamykałoby stronie prawo do sądu i stanowiłoby naruszenie art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 i art. 78 Konstytucji RP.

Postanowienie NSA z 6.6.2023 r., II OZ 305/23


Ocena artykułu:
Oceniono 0 razy
Oceniłeś już ten artykuł.
Artykuł został oceniony.
Podziel się ze znajomymi
Artykuł:
Uchybienia pełnomocnika z urzędu nie zawsze obciążą stronę
Do:
Od:
Wiadomość:
Zaloguj się lub zarejestruj, aby dodać komentarz.
 
Wyrok V CSK 283/10
Obliczanie terminu przedawnienia roszczenia o zachowek
Zamów
 

Prenumerata

Moduł tematyczny