Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 103 KP jest niezgodny z art. 92 ust. 1 Konstytucji. Przepis traci moc obowiązującą z upływem
12 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw.
Kwestionowany przepis stanowi, że w zakresie i na warunkach ustalonych, w drodze rozporządzenia, przez Ministra Edukacji Narodowej oraz Ministra Pracy i Polityki Socjalnej pracodawca ułatwia pracownikom podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Upoważnienie w nim zawarte nie zawiera wytycznych określonych w konstytucji dotyczących treści aktu oraz w sposób nazbyt szeroki określa zakres spraw przekazanych do uregulowania w rozporządzeniu.
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich organy upoważnione do wydania rozporządzenia, korzystając z tak ogólnego upoważnienia oraz niedookreślonego zakresu spraw przekazanych do uregulowania, w sposób kompleksowy uregulowały kwestie związane z ułatwianiem przez pracodawców podnoszenia kwalifikacji zawodowych przez pracowników. Z przyznanego im uprawnienia skorzystały w sposób szeroki i niczym nieograniczony, rozdzielając przy tym w sposób niekontrolowany różnego rodzaju prawa i obowiązki.
Trybunał stwierdził, że ustawodawca w nieprawidłowy sposób skonstruował delegację ustawową. Przepis upoważniający nie zawierał ani szczegółowo wskazanego zakresu spraw przekazanych do uregulowania w rozporządzeniu, ani wytycznych co do treści aktu wykonawczego. Stwierdzenie, że w zakresie i na warunkach ustalonych przez Ministra Edukacji Narodowej oraz Ministra Pracy i Polityki Socjalnej pracodawca ułatwia pracownikom podnoszenie kwalifikacji zawodowych, jest niewystarczające do wydania zgodnego z konstytucją aktu wykonawczego. Jest to odesłanie o charakterze blankietowym, co powoduje, że właściwi ministrowie uzyskują swobodne prawo regulacji związanych z podnoszeniem kwalifikacji zawodowych. Dochodzi do oderwania rozporządzenia od ustawy. Rozporządzenie przestaje być aktem wykonawczym, a staje się aktem o charakterze samoistnym. Nie służy bowiem wykonaniu ustawy Kodeks pracy, ale uregulowaniu pewnej materii w sposób odrębny. Brak szczegółowego określenia przedmiotu rozporządzenia w kwestionowanym przepisie, a także wytycznych dotyczących treści tego aktu powoduje, że regulacja ta narusza konstytucję.
Trybunał uznał niekonstytucyjność przepisu upoważniającego do wydania rozporządzenia. W tym stanie rzeczy również samo rozporządzenie wydane na podstawie art. 103 KP nie spełnia wymogów określonych w art. 92 ust. 1 Konstytucji RP, ponieważ nie zostało wydane w celu wykonania ustawy. Derogacja delegacji ustawowej sprawia, że traci moc również akt wykonawczy wydany na podstawie tego przepisu.
Wyrok TK z 31.3.2009 r., K 28/08