Nieuwzględnianie okresu pobierania nauki w wymiarze urlopu wypoczynkowego oraz wprowadzenie nowej liczby dni urlopu przysługującego pracownikowi to tylko niektóre zmiany, jakie znalazły się w projekcie nowelizacji Kodeksu Pracy, przedstawionym w ostatnich dniach kwietnia przez Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej.
Tekst projektu, stanowiący rodzaj kompromisu wypracowanego na forum Trójstronnej Komisji do spraw Społeczno-Gospodarczych, nowelizujący jeszcze wciąż „świeże” przepisy KP, został przedłożony do zaopiniowania partnerom społecznym.
Wśród najważniejszych zmian, jakie proponuje nam projektodawca, znalazła się modyfikacja obowiązującego dopiero od 1 maja br. art. 251. I tak projekt zakłada objęcie katalogiem wyłączeń w zakresie wielokrotnego zawierania umów terminowych umowy o pracę na czas określony trwający co najmniej 12 miesięcy.
Największe obawy pracowników może budzić jednak wykreślenie z kodeksu art. 155, stanowiącego, że do wymiaru urlopu wlicza się okres pobierania nauki w wymiarze uzależnionym od danego typu szkoły. Według zaprojektowanych rozwiązań wymiar urlopu zależeć będzie wyłącznie od faktycznie przepracowanego okresu zatrudnienia i wynosić będzie odpowiednio: 20, 23, 26 dni.
Ministerstwo Pracy zakłada również zwiększenie trwałości stosunku pracy pracowników zatrudnionych na czas określony w innym celu niż zastępstwo nieobecnego pracownika poprzez wprowadzenie obowiązku konsultacji wypowiedzenia umowy ze związkiem zawodowym.
Wobec coraz częstszych trudności w terminowej wypłacie pracownikom wynagrodzenia przez pracodawców znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej projektodawca postuluje wprowadzenie metody ratalnych wypłat dla wszystkich pracowników zatrudnionych u takiego podmiotu.
Wreszcie upowszechnieniu ma ulec tzw. przerywany czas pracy u wszystkich pracodawców, u których nie działają związki zawodowe. Za czas przerwy będzie istniał obowiązek wypłaty 80% wynagrodzenia.