Co różni prokuratora Wyszyńskiego i Winstona Churchilla – czyli o koncepcji ustawy o odpowiedzialności karnej spółek jako polu minowym dla zarządzających i udziałowców
Prokuratorowi Wyszyńskiemu najwyraźniej obca była zasada nullumcrimen sine lege, a ponad wszelką wątpliwość nie przejmował się jej treścią oraz wynikającymi z niej postulatami, takimi jak typizacja...