Na potrzeby obliczenia proporcji kosztów kwalifikowanych do ulgi badawczo-rozwojowej (dalej: ulga B+R) nie należy uwzględniać czasu, w jakim pracownik nie wykonywał pracy. Co więcej, w proporcji kwalifikowanych kosztów pracowniczych nie powinny zostać uwzględnione należności pracownicze wypłacane w związku z okolicznościami, w których pracownik faktycznie nie świadczył pracy i nie mógł wykonywać działalności badawczo-rozwojowej (dalej: działalność B+R) z uwagi na urlop czy inną usprawiedliwioną nieobecność.
Wyrok NSA z 23.11.2021 r., II FSK 1039/21
Komentowany wyrok zapadł w następującym stanie faktycznym: spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (dalej: Spółka) wystąpiła do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej (dalej: Dyrektor KIS) z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej, w którym wskazała, że prowadzi działalność gospodarczą dotyczącą wytwarzania programów komputerowych i stron internetowych, a także działań z zakresu VR/AR. W ramach działalności Spółka zatrudnia pracowników na podstawie umów o pracę. W związku z realizacją projektów informatycznych, Spółka ponosi m.in. koszty wynagrodzenia pracowników. Spółka prowadzi ewidencję pomocniczą, w której wyodrębnia koszty związane z przeprowadzonymi pracami mającymi na celu rozwój działalności.
Na tle powyższego stanu faktycznego Spółka zwróciła się do Dyrektora KIS m.in. z pytaniem, czy wydatki na wynagrodzenia pracowników, obejmujące również wynagrodzenia za czas choroby oraz urlopu, można uznać za kwalifikowalne koszty poniesione na działalność B+R, o których mowa w art. 18d ust. 2 oraz 3 ustawy o podatku od osób prawnych (dalej: PDOPrU).
Spółka stanęła na stanowisku, że wskazane koszty mieszczą się w katalogu kosztów kwalifikowanych do ulgi B+R i spełniają postawione w PDOPrU wymogi dla uznania ich za wydatki kwalifikowane, zatem należy uznać je za koszty uzyskania przychodów poniesione na działalność B+R.
Dyrektor KIS w tym zakresie nie zgodził się ze stanowiskiem Spółki, wyjaśniając, że koszty wynagrodzenia pracowników za czas choroby i urlopu nie mogą stanowić kosztów działalności B+R, gdyż nie dotyczą czasu pracy faktycznie poświęconego na realizację działalności B+R.
Spółka zaskarżyła interpretację do WSA w Poznaniu, który orzekł na jej korzyść. Dyrektor KIS wniósł do NSA, skargę kasacyjną, zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego przez błędną wykładnię. Sąd uznał, że skarga kasacyjna jest zasadna, uzasadniając, że dla obliczenia proporcji kosztów kwalifikowanych nie powinno się brać pod uwagę czasu, w jakim pracownik nie wykonywał pracy. Jednocześnie NSA wskazał, że z kalkulacji kosztów wynagrodzeń do ulgi B+R należy wyłączyć wynagrodzenia wypłacone za czas choroby i urlopu.
KOMENTARZ
W omawianym wyroku NSA zaprezentował niespotykany dotąd w orzecznictwie pogląd, zgodnie z którym ustalając koszty pracownicze na potrzeby ulgi B+R, z proporcji czasu pracy należy wyłączyć czas dotyczący nieobecności, a z kosztów kwalifikowanych należy wyłączyć należności pracownicze, które są wypłacane w związku z rzeczywistym niewykonywaniem działalności B+R przez danego pracownika. Tym samym stanowisko wyrażone przez NSA w komentowanym wyroku jest istotne z praktycznego punktu widzenia.
Z jednej strony, Sąd nie tylko zgodził się z jednolitą linią interpretacyjną organów podatkowych (stojącą w sprzeczności z dotychczasową linią orzeczniczą sądów administracyjnych) w zakresie konieczności wyodrębnienia z ulgi B+R tej części czasu pracy, która nie jest związana z działalnością B+R. Jednakże z komentowanego wyroku NSA wynika, że należności pracownicze wypłacane w związku z okolicznościami, w których pracownik faktycznie nie świadczył pracy i nie mógł wykonywać działalności B+R nie mogą kwalifikować się do preferencji. W konsekwencji Sąd zaprezentował niekorzystny dla podatników pogląd, który w praktyce wprowadza konieczność pomniejszenia przez Spółkę kwalifikowanych kosztów wynagrodzeń pracowniczych o wynagrodzenie związane z nieobecnościami (w tym konieczność nieuwzględnienia wynagrodzenia przysługującego za okres urlopu). W praktyce oznacza to uzyskanie mniejszego odliczenia z tytułu ulgi B+R.
W komentowanym orzeczeniu NSA przedstawił pogląd odmienny od wielu znanych orzeczeń sądowych w temacie kalkulowania wynagrodzeń pracowniczych na potrzeby ulgi B+R (por. wyrok NSA z 5.2.2021 r., II FSK 1038/19 oraz wyrok NSA z 4.11.2021 r., II FSK 998/21). Zgodnie z nimi przy obliczaniu kosztów kwalifikowanych do ulgi B+R należy uwzględnić należności pieniężne wypłacone pracownikowi B+R bez względu na to, czy dotyczą zapłaty za czas faktycznie przepracowany, czy też za czas usprawiedliwionej nieobecności w pracy (urlopu, choroby). Takie podejście wydaje się zgodne z przepisem, gdyż jak wskazuje art. 18d ust. 2 pkt 1 PDOPrU: za koszty kwalifikowane uznaje się poniesione należności (…) w takiej części, w jakiej czas przeznaczony na realizację działalności B+R pozostaje w ogólnym czasie pracy pracownika w danym miesiącu.
Biorąc pod uwagę powyższe, istnieje ryzyko zmiany dotychczasowej linii orzeczniczej na niekorzyść podatników. Z drugiej strony, zważywszy na to, że przepisy odwołują się do konieczności wyłączenia wynagrodzenia dotyczącego czasu pracy związanego z działalnością inną niż działalność B+R, a wynagrodzenie za czas urlopu i innych usprawiedliwionych nieobecności jest nierozerwalną i integralną częścią wynagrodzenia za pracę, a tym samym za działalność B+R, istnieją argumenty za niewyłączeniem tego wynagrodzenia z ulgi B+R. Wystarczające w tym zakresie może być wyłączenie czasu dotyczącego faktycznego niewykonywania działalności B+R na etapie konstruowania proporcji. Zatem pozostaje mieć nadzieję, że pogląd NSA nie utrwali się w kolejnych orzeczeniach.
Podsumowując, stanowisko Sądu zaprezentowane w komentowanym wyroku budzi wiele dodatkowych wątpliwości pod kątem prawidłowej metody kalkulowania wynagrodzeń pracowniczych na potrzeby ulgi B+R. Jednocześnie wygląda na to, że pomimo funkcjonowania ulgi B+R już od 2016 r. i doprecyzowującej nowelizacji przepisu będącego przedmiotem sporu wciąż podatnicy są daleko od uzyskania jednoznacznej wykładni w zakresie sposobu kalkulacji wynagrodzeń.
Opracowanie i komentarz: Justyna Wojtasik, konsultant w dziale prawno-podatkowym PwC