Przejęcie zakładu pracy ma miejsce nie tylko przy przekazaniu składników majątkowych, ale także przy przejęciu zadań zakładu.
Szpital po zorganizowaniu przetargu na świadczenie usług sprzątania i podobnych zaangażował spółkę X. Ponad stu kobietom, które do tej pory wykonywały te obowiązki, zaproponował pod groźbą rozwiązania umów o pracę przejście do tej spółki. Część pracownic to uczyniła, a pozostałe - po tym jak otrzymały wypowiedzenie - wystąpiły na drogę sądową.
Sądy niższych instancji oddaliły to powództwo, uzasadniając, że nie doszło do przejścia części zakładu pracy (szpitala) w rozumieniu art. 231 KP i spółka X nie jest jego następcą prawnym - przejęła ona właściwie tylko 50 szafek pracowniczych i wynajęła od szpitala lokal administracyjny, a ponadto wykonywała prace, którymi sprzątaczki się nie zajmowały.
Druga kwestia wyniknęła, w sytuacji kiedy spółka X zerwała kontrakt i szpital z powrotem zaczął zatrudniać pracownice, w tym niektóre z powódek, ale na zlecenie i na krótko.
Sąd Najwyższy uwzględnił obie kasacje, w których powódki zarzucały naruszenie ochrony pracowników związanej z przejściem zakładu na innego pracodawcę, i nakazał ponowne rozpoznanie spraw. W uzasadnieniu podkreślono, że sądy niższych instancji skoncentrowały się na przedmiotowej stronie przejścia przedsiębiorstwa, natomiast taki skutek wywołuje również przejęcie zadań. W omawianej sprawie jest to nawet powtórne przejście zakładu, gdyż zadania te zostały szpitalowi zwrócone.
Wyrok SN z 10.12.2004 r., I PK 103/04